„Teraz to byłoby mi potrzebne jak dupie zęby” – Fabijański o walce z Filipkiem na Rap Nokaucie!
Fabijański odniósł się do niedawnych słów Filipka dotyczących jego potencjalnych rywali na Rap Nokaucie
Filipek znany jest z bitew rapowych. Niegdyś walczący na WBW, teraz chętniej w Rap Nokaut. Jego walki w tej formule cieszyły się sporą popularnością, ale prawdziwe rekordy mogą dopiero zostać ustanowione!
Raper jakiś czas temu zapowiadał, że chętnie znów wziąłby udział w podobnym przedsięwzięciu:
Bardziej mnie jara Rap Nokaut. Tylko, że powiem szczerze – jestem chyba na to za dobry a dyscyplina jest zbyt niszowa. W Polsce jest zbyt mało popularnych raperów, którzy umieją cokolwiek sensownego skleić i technicznie poskładać. A jak już są takowi, to wolą nie ryzykować. Ja w tym sprawdziłem się parę razy z giga dojebanymi efektami.
Nie miałby również problemu, żeby takowe walki odbyć za darmo. Raper przedstawił również rywali, z którymi chciałby się zmierzyć:
Jedyne osoby, z którymi mógłbym odbyć taki pojedynek i przychodzą mi teraz do głowy: to Solar (bo jest jednym z najlepszych lirycznie raperów w Polsce i mamy nie po drodze), Young Multi (bo jest wciąż popularny, posiada skille i ma duże grono odbiorców) i Sebastian Fabijański. Chuj kogo obchodzi moja dziesiąta walka z Tombem, Korem czy Boberem. A ja w czymś takim mógłbym wystąpić nawet za darmo, ale musi być ogromny rozmach.
W rozmowie z Zuchchłopakiem dla KMWTWtv, aktor postanowił odnieść się do wyzwania reprezentanta QueQuality. Stwierdził, że aktualnie taka walka byłaby mu potrzebna jak dupie zęby:
Filipek ostatnio powiedział, że zawalczyłby ze mną na Rap Nokaut, że jakoś go mierżę, irytuję… Trudno, musisz sobie z tym poradzić. Nie zamierzam się z nikim szarpać na Rap Nokaut. Były podchody pod to, żeby coś takiego zrobić, ale wtedy byłem zupełnie gdzie indziej. A teraz to byłoby mi potrzebne jak dupie zęby.