„SBM, ale to przebrane białasy” – Sentino dissuje SB Maffije!
Sentino wypuścił dziś nowy album, a w jednym z kawałków znajdują się wersy skierowane w stronę SB Maffiji
Dziś o północy pojawił się długo wyczekiwany przez fanów Sentina nowy album pt. „Megalomania”. Czytając pierwsze komentarze, słuchacze wydają się zadowoleni. Niektórzy uważają nawet, że jest to najlepszy album artysty zaraz za trylogią „Zabójstw Lirycznych”.
W numerze „Triumf” Sento postanowił odpiąć wrotki i zdissować SB Maffije!
Jaki kraj taki rap, wielkie gwiazdy bez kasy
Nie szef SBM, ale to przebrane białasy
A gdy śpicie nocą słodko po szklance oranżady
Śnią wam się wielkie miliony, czasem czarne kutasy, ej
Twój to gang to banda pedryli, nie hardcore
Otwieram oczy, znowu witam miasto
Jest to jawne nawiązanie do jednego z „ojców” SBM, czyli Białasa. Czym jednak spowodowany jest ten wers?
Jedyna sytuacja, jaka może łączyć Sebastiana z wytwórnią, to jego rzekome zaproszenie przez Matę na album:
Nie będę na płycie Maty, odkąd usłyszałem, że Maty ojciec jest prawnikiem i pisze jakieś książki na temat wychowania rapera.
Na te słowa odpowiedział Michał podczas koncertu na bemowskim lotnisku:
W tym miejscu mógłby być numer z Sentino, ale nie ma go, bo nawet nie zaprosiłem go na płytę, więc o co ci chodzi, Sebastian?
Na końcu sprawę wyprostował Sento:
Ja nigdy nie powiedziałem, że Mata chciał mnie na płycie. Ja go zaprosiłem na moją płytę. On powiedział, że jestem u niego na playliście w TOP3, ale w tej chwili się nie dogrywa.