„Jestem naczelnym poznańskim hipokrytą?” „No może jestem numer 2” – Paluch zaczepia Peję!?
Paluch odpowiadał na pytania fanów, a przy okazji zaczepił (?) Peję
Tydzień bez zaczepki, to tydzień stracony. Przynajmniej z takiego założenia wychodzą reprezentanci B.O.R..
Ostatnio powodem do burzy były słowa, które Paluch zamieścił w sieci, po oskarżeniu go przez jednego ze słuchaczy o plagiat:
Kurwa 1:1? No nie sądzę. Flow podjebane od Meekza? Ja pierdole. Czyli cały UK drill jest kopią Chicago. Ale masz sicarios w nicku to nie jesteś zbyt bystry. (…) No i wyszło jaki jesteś bystry. Ten klip to kopia, tylko jest momentami podobny. Ty morderco na zlecenie, sicario loco w chuj. Tak jak UK drill to nie kopią, tylko podobny styl. Ramię do kamery daje taki efekt. Kurwa, po co ja piszę z jakimś oszołomem. Sicario 😂
Na jego słowa odpowiedział Sento:
Ktoś tam coś tam ostatnio gadał, że tam „a bo ty masz Sicarios w nicku, więc dlatego musisz być zjebem” i tak dalej. Jeżeli dalej popularni polscy raperzy będą mieli problem z jakimś Sicarios, to będziemy ich jebać. (…) Paluch, pokaż mi jednego hetero co kupuje twoje ubrania.
A także Nitro:
To nie jest jakiś hejt, ale nie widuję za często ludzi z pełnym uzębieniem, którzy chodzą w koszulkach BOR-u. Być może Paluch ma rację, że fani z „Sicarios” w nicku nie są zbyt bystrzy. Za każdym razem jak Paluch wydaje płytę, to się przypi*rdala do wszystkich. Ciekawe, kogo tym razem będzie wyzywał od p*zd i cw*li cisnął. Niestety, kiepskie promo. Ale on dobrze zna swoich słuchaczy. Wie to, że nie są to ludzie zbyt inteligentni. U nich to działa.
Potem premierę miał nowy singiel Palucha pt. „PROFESOR”, który krótko mówiąc, nie przyjął się najlepiej:
Jestem fanem od lat, mam każda płytę, znam każdy kawałek, nie chcę i nie umniejszam całej twórczości Palucha, ale dzieje się źle. Większość kawałków potrafi naprawdę przyprawić o ciary i nie ma co ukrywać że jest coraz gorzej i coraz więcej ludzi, a co najgorsze fanów to widzi. Chyba pora się powoli wycofywać lub nie nagrywać na siłę płyty, bo owszem kilka kawałków na pewno siądzie, ale jeśli większość będzie taka jak ”profesor” to sorry…. tego się słuchać po prostu nie da, cos w stylu jak zwrotka w ostatniej goścince u Janek Rapuje – totalne dno, nawijanie o niczym lub ciągle o tym samym. Sam tekst bez tego bitu byłby dosłownie gównem.
Z całym szacunkiem, oceniam tylko owy singiel, nie rzutuje na cały krążek. Jako fan od czasów Syntetycznej Mafii jestem zażenowany.
Paluchu drogi, pamiętasz jeszcze te słowa: „u mnie z ludźmi jak z rapem, nie ilość tylko jakość”?
Następnie do sieci trafił „Trójkąt bermudzki” od Sentino, Nitra i Masnego Bena. Tym razem swoje trzy grosze dołożył Joda, na które momentalnie odpowiedział Zyniak:
Na tym mogło się to zakończyć, ale Joda musiał koniecznie dołożyć kolejne bilony i stwierdził, że Nitro jest… odklejony:
chłop od miesiaca sie pluje, ja se beke skrecilem z jego zwrotki – odklejka fchuj bez kitu
Czy to koniec? Otóż nie.
Paluch na Instastory dał swoim fanom możliwość zadania mu pytania. Na sam początek padło pytanie o ostatni hejt w stronę jego osoby dotyczący muzycznych ruchów . Odpowiedział, że taki hejt pojawia się przy każdej płycie i odbiorca ma prawo do tego, żeby… się nie rozwijać:
Mówią tak przy każdej płycie. Odbiorca ma prawo do tego żeby się nie rozwijać i zostawać ze swoimi ulubionymi numerami które kojarzą się jemu z dobrymi rzeczami. Ja też mam taką możliwość, ale szukam na każdej płycie czegoś co napędzi mnie do dalszej zabawy muzyką. (…) Hejtu nie ma ten co nic nie robi. Po sprzedaży ponad 500.000 CD, wydaniu kilkunastu albumów solowych i zagraniu około 1000 koncertów niewiele mnie rusza… właściwie bawi mnie to, że dostaje pogróżki od typów z dziewiczym wąsem. Ja robię swoje i nie zamierzam przestać.
Streszczając, to z Wami – słuchaczami – jest coś nie tak. W sumie, to jakiej odpowiedzi mogliśmy się spodziewać od naczelnego poznańskiego hipokryty… przepraszam, hipokryty numer 2:
No może jestem numerem 2. A tak poważnie, spływa to po mnie. Jeśli ktoś wyciąga wers sprzed 10 lat, czyli sprzed 10 płyt i próbuje na podstawie tego nazwać mnie hipokrytą, to jest idiotą. Zawsze dyskusja kończy się w momencie, kiedy mają podać przykłady mojej hipokryzji. Dupa cicho
W taki sposób Paluch odpowiedział na to, co sądzi, że ludzie nazywają go „naczelnym polskim hipokrytą”. A kto jest jeszcze z Poznania i za kim szef B.O.R.-u średnio przepada? Czy chodzi o Peję? Nie wiem, choć się domyślam.