/ /

„Forza” Tuzza Globale!

Tuzza prezentuje swój najnowszy album zatytułowany „Forza”

Dzisiaj swoją premierę ma najnowszy krążek Tuzzy zatytułowany „Forza”. W styczniu Nasi ulubieni pizzermani powrócili po dłuższej i od razu weszli „z buta”. Jako pierwszy singiel sprezentowali Nam „Czarnego kota” z gościnnym udziałem Young Igiego:

Przy tej okazji pojawiła się opcja zamówienia preorderu nowego wydawnictwa. Wszystko wyglądało by normalnie, gdyby nie to, że jedna z opcji kosztuje… 1 444,00 złotych! W zamian za wydane pieniądze dostaniemy:

– album długogrający „FORZA”

– dodatkową epkę „GIORNO”, zawierającą luźne single i premierowy utwór, który NIGDY nie pojawi się w sieci

– customową kurtę jeansową „FORZA”

– wlepki 

– limitowaną koszulkę „FORZA”

Następnie dostaliśmy jeszcze cztery inne single, czyli „Konstelacje”, „Chiellini”, „8 Milę” oraz „Subburę” z gościnką Aviego:

Gdy zobaczyliśmy tracklistę najnowszego albumu TUZZY, raczej każdy z Nas pomyślał, że znajduje się tam mały żarcik w postaci GSP jako gościa. Było to spowodowane tym, że jeszcze 3 lata temu reprezentant MOBBYN groził, strzelaniem do chłopaków z TUZZY.

Benito ku zaskoczeniu wielu potwierdził jednak, że pogodzili się z GSP i raper rzeczywiście pojawi się na „FORZIE”:

GSP okazał się mega honorowym gościem. Odezwał się do mnie i szybko doszliśmy do wniosku, że tak naprawdę spina nie była między nami personalnie i doszliśmy do porozumienia. Szczerze mówiąc, wkurwia mnie jego PR, bo jest mega inteligentny i prawdziwy.

Słowa 1/2 TUZZY potwierdziła również druga strona, dodając wspólne zdjęcie:

Po potwierdzeniu zgody z GSP, nie zabrakło pytań o innego – już byłego – członka MOBBYN, czyli Belmondo. Tu jednak nie było aż tak wesoło:

Most spalony. To co on mówił, to w rzeczywistości było zupełnie odwrotnie. Pamiętam, jak wyszedł kawałek co on tam nawijał „nie masz hajsu nie zawracaj mi gitary”, a parę dni później zadzwonił, że nie ma pełnej kwoty, tylko jakieś parę stówek. Największy flex to byl, jak nie płacił za prąd i miał taką latarkę na korbkę. Zawsze stawiał się w roli ofiary, przez to ludzie mu pomagali, a potem ich też wydymał. Ciekawa postać, ale nie ma takiej opcji. Tak czy siak. życzę powodzenia i powrotu do zdrowia.

Tracklista „Forza”: