Malik Montana o współczesnym społeczeństwie: „Czasem zastanawiam się, czy nie jestem w Matrixie”
Malik Montana wypowiedział się na temat współczesnego społeczeństwa, ale także newonce, Kuby Wojewódzkiego i Krzysztofa Stanowskiego.
Ostatnie dni to dobry czas dla wszystkich, którzy lubią słuchać Malika Montany. Nie chodzi jednak o premiery nowych utworów, a wypowiedzi, dotyczące bieżących wydarzeń. Oprócz rozmów z Nitro, na temat Teamu X, raper skomentował również zamieszanie wokół Krzysztofa Stanowskiego i jego filmu dotyczącego Słowika:
Jestem wolnomyślicielem i nie przekonują mnie opinie, czy wypowiedzi ludzi, na temat osób, których nie znają. Ja w swoim życiu stosuję praktykę: „nie rób drugiego co tobie niemiłe” – m.in. oceniania drugich ludzi, bo myślę, że ja i każdy inny człowiek ma wystarczająco własnego brudu za pazurami. Dzisiejsze media są nacechowane polityczną propagandą i politycznym tokiem rozumowania, a ja jako artysta się tym brzydzę. By móc się wypowiedzieć z sensem, a nie powielać schematy, należy zwrócić uwagę na fakt korupcji, która miała/ma miejsce w państwie, w którym żyjemy. Jestem artystą i inspirację czerpię z rzeczy, które dla pospolitego obywatela mogą być skrajne. Jeśli jutro wstawię zdjęcie z osobą, którą lubisz, albo nie lubisz, to wiedz, że jestem ponad tym wszystkim i w moim uniwersum, które sam tworzę myślami, jestem wszechmogący.
Podobny przekaz płynie z jego wypowiedzi na temat współczesnego społeczeństwa:
Kiedyś osobami popularnymi byli ludzie, którzy robili coś związanego ze sztuką, sportem, modą lub innymi gałęziami szeroko pojętej rozrywki. Social media sprawiły, że każdy kto ma trochę więcej followersów lub zasięgów, czuje się kimś lepszym – wyznacznikiem tego stały się zasięgi, a nie czyny danej osoby. Uważam, że współczesne społeczeństwo jest w zasadzie sztuczną inteligencją, a świat w którym żyjemy na przestrzeni lat całkowicie przejdzie do wirtualnego. Czasem zastanawiam się, czy to już się nie dzieje i czy nie nie jestem w Matrixie.
Malik w niepochlebnych słowach odpowiedział również na pytanie, dotyczące jego potencjalnego występu w newonce.radio lub w programie Kuby Wojewódzkiego:
Nie jaram się newonce, a jak przypominam sobie, że brali udział w linczu na moją osobę, wypisując bzdury na mój temat przy nagonce feministek, nazywając mnie seksistą i jednocześnie będąc patronem m.in. Cardi B to myślę, że to nie miejsce dla mnie. Jeśli chodzi o Kubę, to kiedyś bardzo chciałem, ale patrząc jakie osoby tam przychodzą, straciło to w moich oczach na ekskluzywności.