Rick Ross do Scottiego Pippena: „p***rz się, Scottie”
Legendzie Chicago Bulls dostało się od Rick Rossa po słowach na temat „The Last Dance”
Dzisiaj na amerykańskim rynku premierę ma biografia Scottiego Pippena pt. „Unguarded”. Legenda „Byków” promując swoją książkę udzieliła kilku wywiadów w których nie brakowało kontrowersyjnych wypowiedzi. Pippen zaatakował m.in. Michaela Jordana, mając pretensje o to, że dokument „The Last Dance” przygotowany dla Netfliksa gloryfikuje MJ’a kosztem choćby właśnie Scottiego. Miał też pretensję o to, że Jordan dostał za to przedsięwzięcie 10 milionów dolarów, a jego koledzy z drużyny ani grosza.
Do całej sytuacji odniósł się Rick Ross wyśmiewając byłego niskiego skrzydłowego Bullsów z tego powodu, że mimo wielkich umiejętności nie potrafił załatwić sobie godnego kontraktu za czasów kariery i teraz ponownie nie potrafił zawalczyć o pieniądze:
Pierwsza rzecz, która przychodzi mi teraz do głowy, to „pi**rz się, Scottie”. Nie radziłeś sobie ze swoimi sprawami, negocjując własny kontrakt 30 lat temu, nie radzisz sobie teraz. Chciałeś, żeby Mike negocjował twój kontrakt? Kiedy przyszło do tego dokumentu, znowu cię zrobili i czekałeś dwa lata, żeby o tym opowiedzieć. (…) Każdy z was był w mistrzowskiej drużynie i dostawał pierścienie, ale to wasza indywidualna sprawa, jak to wykorzystacie, jak będzie maksymalizować możliwości, które wam to dało. Nie możesz winić za to nikogo innego. Nie możesz żyć swoim życiem, a kiedy znajdziesz się w trudnej sytuacji, winić za to kogoś innego. Musisz poradzić sobie z tym, co sam sobie wypracowałeś. To jest to, co czyni cię panem swojego losu.
Pippen póki co w żaden sposób nie odniósł się do słów rapera.