Białas, White, Arab i inni, czyli piątkowe premiery
Datę 11.06 zapamiętamy na długo. Swoje premiery ma dziś kilka wyjątkowych albumów, a w pamięci wciąż mamy przecież wydania sprzed kilku dni.
Piątek bogaty w muzyczne premiery to to, co tygryski lubią najbardziej. Czekanie do północy na dostępność albumu lub masowe odsłuchiwanie z okazji rozpoczynającego się weekendu – taktyki są różne, ale koniec końców wszyscy cieszymy się z projektów naszych ulubionych artystów. Ten dzień, a właściwie cały tydzień, był pod tym względem wyjątkowy. Przyjrzyjmy się albumom, które dziś trafiły na streamingi i sklepowe półki.
1. Diamentowy Las – Białas, White 2115
Na streamingach od miesiąca, od dziś w wersji fizycznej. Album nietypowy, głównie ze względu na swoją otoczkę. Wydany bez większej promocji, a sam White nazwał go: ciekawym wydarzeniem, podkreślając, że nie oczekują, aby został płytą roku. Dodał też, że zarówno on jak i Białas, chcieli pokazać się z innej, nieco lżejszej strony.
2. Moody Tapes, Volume One – Hodak, 2K
Hodak się nie zatrzymuje. Trzeci album na przestrzeni roku i trzech miesięcy. Dwanaście utworów czystego progresu – to trzeba sprawdzić! Rosnąca popularność, urodzonego w 1996 roku rapera, nie powinna nikogo dziwić.
3. Happy New Ja + Lunar Ep Vol.1 – Arab, Ensoul
Dublet na koncie Araba i dwójki producenckiej z Ensoul! Album HNJ opisano na stronie preorder.pl następującymi słowami:
Jak ujął to ktoś mądry – najpiękniejsze co w życiu może spotkać człowieka, to drugi człowiek – „HNJ” daje wyraz tej koncepcji, jej treść momentami mogłaby pozwolić na zakwalifikowanie albumu jako soul rap, gdyż jego treść skupia się na tym, co chyba każdemu z nas jest najbliższe – ludzkie relacje, uczucia, idee.
Muzyczna niespodzianka to Lunar Ep Vol. 1. Jest to pierwsza część bardziej spontanicznego projektu Araba i Ensoul.
4. Chaos – Fukaj, Kubi Producent
Debiutancki album Fukaja – jednego z najszybciej rozwijających się twórców na scenie. Nowy członek SBM Label przygotował dla nas płytę kompletną, a bity Kubiego to, jak zwykle, majstersztyk. Kto nie słyszał utworu Nominacja, niech szybko naprawi swój błąd!
5. Kompot – Deys
Coś dla fanów nietypowych dla rapu brzmień. Gitary, śpiew i postpunkowe klimaty – tak wygląda twórczość Deysa, a my z zainteresowaniem obserwujemy ewolucję Grimmy’ego.