DJ Grubaz zaczepia Tedego, a ten ostro odpowiada!
Kolejna osoba ze środowiska hip-hopowego zaczepia TDF’a.
Ostatnio dużo mówi się konflikcie Tedego z WdoWą, który może w nieodległej przyszłości przerodzić się w pełnoprawny beef. Dziś okazało się, że raperka nie jest jedyną osobą, która publikuje treści skierowane przeciwko warszawiakowi.
Kolejną postacią, która zdecydowała się na zaczepienie TDF’a jest DJ Grubaz, który zamieścił na swoim Instagramie wpis o następującej treści:
Tede, gadałeś, że jestem „złodziej gramofonów”? Ja znając twój temat mówię, że jesteś frajer pierwszej wody. Do budy paparuchu.
Założyciel NWJ szybko odniósł się do słów DJ Grubaza publikując filmik, na którym mówi, że zapomniał o wyzywającym go DJ’u, ponieważ ich kontakt urwał się po odejściu DJ’a Tuniziano z ekipy Wielkie Joł:
Mam przekaz do nowej osoby w tej rozgrywce. Wykopanego z archeologicznego archiwum DJ-a Grubaza. Zapomniałem o jego istnieniu w sumie. Ostatni raz, kiedy o jego istnieniu pamiętałem, to były czasy, kiedy był z nami DJ Tuniziano, bo byli kolegami.
Raper skomentował również to, że został nazwany ,,frajerem” zwracając się bezpośrednio do DJ’a Grubaza:
DJ Grubaz objawił się nagle i tutaj muszę coś powiedzieć. Mylisz światy, mylisz rzeczywistości. Ja nie jestem z ciemnej strony mocy. Nigdy nie byłem i nie aspirowałem do bycia z ciemnej strony mocy. Nie uważam, że każdy musi być gangusem, żeby robić hip-hop. Wręcz przeciwnie – nie każdy musi być i hip-hop jest dla wszystkich. Natomiast nie muszę być z ciemnej strony mocy, żeby wiedzieć, że jedna z zasad tejże strony mówi, że na takie gadki jak ty masz o mnie, to albo pokazujesz papier albo wypi*rdalasz. Ponieważ i ja i ty wiemy, że tego papieru nie masz, to po prostu wypi*rdalasz. Nie pozdrawiam, wszystkich innych pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Wyświetl ten post na Instagramie.