PRO8L3M: „Zajebiście mnie to rozśmieszyło, że ktoś tak zrecenzował ten kawałek”
PRO8L3M jest świeżo po wydaniu swojego kolejnego albumu. W związku z premierą krążka duet udzielił wywiadu, w którym odpowiada m.in. na zarzuty fanów.
Fight Club to już kolejny album PRO8L3M-u, o którym mówi się sporo, nawet długo po premierze. Szeroko komentowane są nawet single, które zwiastowały właśnie ten krążek. Sporo zamieszania wywołał m.in. kawałek A2 z gościnnym udziałem Palucha. Jeden z krytyków, a także słuchacze, zasugerowali, że historia przekazana w tym utworze to tak naprawdę… działalność zespołu, zarzucając tym samym twórcom, że ci trudnią się m.in. przemytem.
W rozmowie z Filipem Lechem dla portalu Culture.pl Steez i Oskar rozwiali wszelkie wątpliwości jednocześnie wyśmiewając właśnie takie postrzeganie historii opisanej w kawałku A2. Oskar mówi:
Ktoś mi wspominał, że jeden z krytyków napisał, że wraz z Paluchem opisujemy swoją działalność na autostradzie A2, że robimy to, o czym nawijamy. Nie wiem, jak można było tak w ogóle pomyśleć. Zajebiście mnie to rozśmieszyło, że ktoś tak zrecenzował ten kawałek. Zdaje sobie sprawę jaki proceder ma miejsce na A2 i mogę o tym opowiedzieć, ale to nie znaczy, że sam jestem tego elementem.
Steez dodaje natomiast krótko:
Wydając co roku platynowe płyty, nie trzeba przemycać wódy z Ukrainy.