Jarosław Jakimowicz odpowiedział na zaczepkę Maty!
Kolejny utwór Maty odbija się szerokim echem w kraju.
Patointeligencja była bardzo szeroko komentowana w całym kraju, a jedną z osób, które wtedy zaatakowały młodego rapera był Jarosław Jakimowicz. Prezenter TVP mówił wtedy, że Matę powinno wysłać się do wojska.
Mam dwóch synów: 19-letniego i 15-letniego. Żaden z nich nie posługuje się takim językiem ani nie odnosi się do rodziców w ten sposób, co raper Mata. Rap mi się kojarzył zawsze z muzyką biedy, ulicy, muzyką dla tych, którzy są trochę odrzuceni i nie bardzo mają jakąś przyszłość. A tymczasem tu mamy bananowego chłopca, który wcale nie żyje na ulicy. To jest jego jakiś chory bunt. Jest z dobrego domu, a udaje gangsta. Ja bym go posłał do wojska.
Mata w swoim najnowszym singlu postanowił ustosunkować się do tamtego komentarza Jakimowicza. Reprezentant SBM rapuje w Patoreakcji:
Chciał posłać do wojska mnie Jakimowicz
Mój ziomo się zna z twoim synem, więc co ty pi*rdolisz
Moim rodzicom, co zrobiłbyś mi jako rodzic?
Na odpowiedź Jakimowicza nie trzeba było długo czekać, bo ten już dobę po premierze po raz kolejny skomentował twórczość Maty i zaatakował młodego rapera, a także jego ojca.
Przepraszam najmocniej. Kiedyś użyłem sformułowania, że wojsko mogłoby nauczyć, czego rodzice nie nauczyli, ale ja mam widocznie jakieś inne pojęcie na temat wychowania przez rodziców. No bo jeżeli SAM PROCESOR MATCZAK nie widzi nic złego w tych sformułowaniach kierowanych przez 20-letniego synka do dorosłych ludzi, ojców, rodziców, matki etc., to wszystko jasne. GRATULACJE. A tak swoją drogą, gdybym tych zwrotów użył do Pana Profesora, to ciekawe jak wtedy by reagował. Przecież to nie jest obraźliwe.
Swój komentarz i niezadowolenie z twórczości Maty wyraziła także posłanka PiS – Krystyna Pawłowicz.