/ /

Pablo Hasel zatrzymany, a na ulicach Hiszpanii wybuchły zamieszki!

Aresztowanie rapera wprawiło jego zwolenników w buntownicze nastroje i zmusiło do wyjścia na ulicę.

 

Pablo Hasel otrzymał wyrok za zarzuty, które postawiono mu w 2014 roku. Dotyczyły one obrazy króla Hiszpanii oraz poparcia grup terrorystycznych. Raper nie pojawił się w więzieniu, a zamiast tego zabarykadował się w jednym z hiszpańskich uniwersytetów razem ze swoimi zwolennikami.

Finalnie, policja przeprowadziła szturm na budynek i aresztowała rapera.

Raper wiedząc, że taka sytuacja może mieć miejsce wielokrotnie nawoływał swoich fanów do buntów i zamieszek na ulicach. Przekaz najwidoczniej do nich trafił i we wtorek oraz środę takie sytuację miały miejsce.

Według policji, w samej Barcelonie było ponad 1.7 tys. osób. Celem zamieszek było uwolnienie rapera.