Sobota powinien przemilczeć słowa Jongmena?
Zeszłorocznej afery ciąg dalszy.
O konflikcie Soboty z Jongmenem powiedziano już prawie wszystko, a nadal nie mamy żadnych konkretów, które mogłyby sugerować rację jednej ze stron. Cały czas otrzymujemy jedynie internetowe, wzajemne przytyki. Sprawa konfliktu trochę ruszyła, kiedy to Sobota w swoim najnowszym singlu wysłał Jongmenowi kilka wersów.
Inne spojrzenie na sprawę rzucił niedawno jeden ze słuchaczy. Na specjalnej transmisji live słuchacz zapytał Soboty czy nie lepiej byłoby po prostu przemilczeć wszelkie słowa Jongmena. Szczeciński muzyk nie zgodził się z fanem i wytłumaczył swoje stanowisko:
Cała ta sprawa też spadła na moją żonę. Moja mama i siostra się przez tę sytuację pochorowały, a mój brat w przedpokoju położył siekierę i młotek i każdego dnia i nocy wyczekiwał mojego telefonu. Jak doszło do tego, to postanowiłem zareagować. To po prostu zeszło na moją rodzinę. Moją żonę zaczęto wyzywać od czarnych kur*w i grozić jej zbiorowych ruch*niem. Tak więc nie mogłem się nie odezwać.
Póki co nie otrzymaliśmy żadnej konkretnej odpowiedzi, a jedynie zapowiedź Soboty o nowej płycie, która ma być poświęcona właśnie konfliktowi z Jongmenem.