Kara o przełamywaniu stereotypów i wygranej walce z nałogiem!
Raperka, która ma na swoim koncie m.in. gościnny występ na płycie Białasa oraz kontrakt z wytwórnią StoproRap udzieliła wywiadu dla RESLG.
Kara wypowiedziała się na temat tego, że jest ona jedną z pierwszych poważnie traktowanych raperek na scenie. Zdradziła, że dostaje wiele wiadomości od innych początkujących kobiet tworzących rap, które obawiają się reakcji ludzi na ich twórczość. Artystka stwierdziła, że ona sama po prostu działała i czuła, że jej utwory są dobre. Reprezentantka StoproRap zachęca dziewczyny, by poszły w jej ślady i przełamywały stereotypy.
Oczywiście. Za sprawą komentarzy i wiadomości docierają do mnie dziewczyny piszące teksty od paru lat, ale przestraszone tym, że miałyby z nimi wyskoczyć. Pytają, jak ja to zrobiłam. A ja w sumie nie wiem, nigdy nie miałam tremy – po prostu weszłam do studia, nagrałam i wiedziałam, że to brzmi, bo słuchałam dużo rapu, więc wiedziałam, co jest dobre, a co nie jest. Myślę, że na pewno wydeptuję jakąś ścieżkę, żeby sobie następne dziewczyny nią po mnie chodziły, żeby widziały, że trzeba przełamywać stereotypy i działać.
Kara wyznała również, że dzięki muzyce udało jej się wyjść z uzależnienia od narkotyków, ponieważ to właśnie na niej skupiała się najbardziej.
Tak, muzyka mi bardzo dużo pomogła, bo jak miałam te „okresy buntu”, to siedziałam w różnych ośrodkach i pisałam teksty. Wyszłam z ośrodka odwykowego i moim zdaniem nie wróciłam do narkotyków tylko dlatego, że pojawiła się ta muzyka, te nagrywki, tym się zajarałam. Dlatego też od początku leciałam z takim przekazem antynarkotykowym, żeby sobie żyć normalnie.
Link do pełnego wywiadu znajduje się TUTAJ.