Komil zapowiada powrót i tłumaczy swoją nieobecność!
Raper, który dał się poznać szerszej publiczności w 2015 roku za sprawą numeru Monopoly, wraca do rapu po 4 latach.
Komil zamieścił na swoim profilu na Facebooku post, w którym opowiada historie związane ze swoimi zajawkami. Na początku opowiedział o tym, że jego pierwszą pasją w życiu były szachy, dzięki którym zwiedził trochę świata i poznał wiele kultur.
Do 14 roku życia grałem w szachy na poważnie – poświęcałem często obecność szkole na rzecz treningów czy zawodów. Osiągnąłem w tym czasie wiele sukcesów, grałem w szachy na większości kontynentów, poznałem wiele fantastycznych kultur. Szachy mi się znudziły, po prostu. Jeszcze przez parę lat – do ukończenia wieku juniorskiego, grałem w mistrzostwach Polski i Europy lecz głównie ze względu na wspaniałą społeczność szachową.
Następnie przyznał, że zainteresowały go gry komputerowe m.in. Heores 3 i C.S 1.6. Podczas grania na serwerze usłyszał pierwszy raz polski rap i postanowił spróbować swoich sił w muzyce.
Jako niespełniony e-sportowiec grając na publicznym serwerze usłyszałem pierwszy raz polski rap. Paktofonika leciała tam pod koniec każdej rundy. Na tyle mnie to zajarało, że zaraz byłem beatboxerem, a w 2013 nagrałem swój pierwszy track u OzMa na chacie.
W dalszej części Komil opowiada o swojej karierze – o zdobyciu pierwszego miliona pod numerem Monopoly, poznaniu swoich idoli oraz innych osób z branży. Powiedział, że bardzo zaskoczyło go to środowisko, do którego nie chciał się dostosować. Przyznał również, że krytyka, która na niego spadła trochę go dotknęła.
Zaskoczyło mnie bardzo jak funkcjonuje środowisko raperów. Miałem bardzo wyidealizowany obraz na temat tej płaszczyzny, ale kiedy wszystko zaczynało magicznie się układać… czar prysł. Nie chciałem się identyfikować z naciąganiem na hajs, fałszywymi znajomościami, czy jakimś kurwa Żabsonem. Do tego powiedzmy sobie szczerze – Monopoly wzbudzało skrajne emocje u niektórych i krytyka trochę mnie dotknęła. Z perspektywy czasu jestem wdzięczny losowi za to, no ale wtedy czasami bywało smutno kiedy ktoś po prostu mi szydził w twarz.
Na koniec podzielił się z fanami informacją, że przez ostatnie lata jego największa zajawą był poker, w którym odniósł wiele sukcesów.
Komil zapowiedział swój powrót na 2021 rok, a kila dni temu pojawił się jego numer – SASHIMI.