Waldemar Kasta odpowiada Szpakowi!
Waldemar Kasta odnosi się do powstałego konfliktu ze Szpakiem po gali Popkiller 2020
Wszystko zaczęło się na gali Popkiller 2020, kiedy to Szpaku – nieobecny podczas gali, a oglądający streama skomentował:
To jak w jakiejś kategorii jest ogłaszany jakiś truskulowy grajek i wszyscy robią mu hałas, a dla małolatów go nie ma, to ku*wa beka taka, że ja j*be. C*uj wam na mordy.
Waldemar Kasta prowadzący ową gale, na łamach Codziennej Gazety Muzycznej odniósł się do wypowiedzi Szpaka w następujących słowach:
Młodzi mówią, że starzy mają ból dupy? Po czym wnoszą? Po ilości oklasków na gali, na której w dodatku ich nie było? Przecież ta gala to właśnie próba pokazania młodszym, że chcemy dialogu i robimy pierwszy krok.
Toczący dalej się sprawa zaowocowała w postaci wersów na opublikowanym dzisiaj przez Szpaka numerze Hałas. Z wersów możemy wyczytać stanowisko Szpaka do dyskusji po gali.
Waldemar Kasta po odsłuchu numeru postanowił nagrać 10-minutowy film, w którym zastanawia się, czy powyższe słowa odebrać jako diss. Szybko jednak wideo zniknęło z sieci informując, że odbył telefoniczną rozmowę ze Szpakiem w celu wyjaśnienia konfliktu.
Jak wynika z nowego nagrania Kasty, chce on na spokojnie spotkać się ze Szpakiem i omówić niewyjaśnione kwestie.
Tu chodzi o to by kultura hip-hopowa umiała tłumaczyć sobie konflikty w sposób, w którym my to zrobimy za chwilę ze Szpakiem. Jest szereg niedomówień, mam kilka uwag (…) Sprawa już jest wyjaśniona i wygląda na to, że nie będziemy jej nie tylko dalej eskalować, tylko być może – stąd wychodzę z propozycją – zróbmy dokładnie odwrotnie, spotkajmy się, najpierw pogadamy przez telefon, potem spotkajmy się i zobaczysz, że mam ludzką twarz. Jest wiele rzeczy, które można naprawiać, doceniam Twój gest i chęć naprawienia tego.