Wini wydaje oświadczenie w sprawie StoproRap: „Nazwałeś mnie grubym debilem”
Nie milkną echa kulisów sprzedaży StoproRap.
Przejęcie jednej z najbardziej rozpoznawalnych wytwórni elektryzowało wielu słuchaczy w tym roku. Teraz na jaw wychodzą kolejne fakty, które sugerują jakoby Wini miał zostać oszukany przez nowego właściciela. Wszystko zaczęło się od wypowiedzi Winicjusza, który zasugerował, że został oszukany i wiele słownych umów nie zostało dotrzymanych. Chwilę później otrzymaliśmy odpowiedź w postaci oświadczenia od nowego właściciela labelu.
WINI: NOWY WŁAŚCICIEL STOPRORAP MNIE OSZUKAŁ
OŚWIADCZENIE WŁAŚCICIELA STOPRORAP W SPRAWIE WINIEGO
Teraz na światło dzienne wychodzą kolejne smaczki, którymi na swoim kanale YouTubowym dzieli się z nami Wini. Były właściciel wytwórni mówi:
Chciałem sprostować twoje kłamstwa, które podałeś w oświadczeniu. Po pierwsze, widzisz, cienki z ciebie poeta, ale świetnie pokazuje to wszystko jakie jest twoje podejście do sprawy. Widzisz, ja ci nie sprzedałem samochodu, tylko sprzedałem ci wytwórnie. Całą masę piosenek, które robiły wielkie wrażenie na całej masie odbiorców w Polsce przez 10 lat. To zupełnie inna rzecz, to nie jest samochód, ale ty jesteś biznesmenem i tak właśnie tak podchodzisz do tych spraw. Słuchaj – to jest totalne kłamstwo i ty doskonale to wiesz, że miałeś może skorzystać, ale niekoniecznie z mojej porady, ale nie – ty mnie zapewniałeś wielokrotnie, ale to wielokrotnie, że będziesz konsultował ze mną każdego artystę. Prosiłem żebyście wpisali to do umowy, ale powiedziałeś, że nie chcesz czegoś takiego, bo to jednak ciebie to ogranicza – co rozumiem, ok, może chciałbyś kogoś podpisać, na kogo ja bym się nie zdecydował, ale finalnie to jest twoje decyzja, dlatego nie podpisaliśmy takiego papieru.
Następnie Wini mówi o rozmowie telefonicznej z nowym właścicielem, która miała wyjaśnić wiele spraw, ale Wini zasugerował, że właśnie w tej rozmowie został nazwany „grubym debilem„.
W czasie tej rozmowy przeprosiłeś mnie raz czy dwa razy. W momencie, w którym chciałem z Tobą porozmawiać o tym jak zamierzamy pewne nasze ustalenia odnowić czy w jakiś sposób zamierzasz mi to w ogóle wynagrodzić, to ty po prostu nazwałeś grubym debilem i rzuciłeś słuchawką.
Całą treść oświadczenia Winiego znajdziecie poniżej.