/ /

Wini: „Na szczęście nie jestem już właścicielem wytwórni, bo nienawidzę raperów”

W jednym z najnowszych wywiadów Wini w swoim aucie gościł Rafała Paczesia.

Popularny stand up’er był niedawnym gościem Winiego, który już na dobre powrócił do swoich wywiadów w aucie. Podczas rozmowy z komikiem poruszony została kwestia bycia właścicielem wytwórni. Jak wszyscy dobrze wiemy Wini przez lata szefował w Stoprocent, ale kilka miesięcy temu sprzedał swój label. Teraz w rozmowie z Paczesiem mówi:

Ja już nie jestem właścicielem wytwórni. Byłem, ale na szczęście już nie jestem. (…) Bo nienawidzę raperów.

Skąd takie podejście Winiego? Dowiadujemy się chwilę później, kiedy to Wini mówi kim są dla niego raperzy.

Raperzy to są świetni ludzie, jeśli chodzi o zabawę, nagrywanie piosenek. Chociaż niektórzy nawet w tym nie są świetni. Miałem też przypadki, gdzie raper nie chciał nagrywać piosenek. No ale ta cała wieczna walka z ego i tak dalej – to już nie dla mnie. (…)

Następnie Wini podpowiada Paczesowi z jakimi problemami musiał borykać się pracując z raperami.

Są z nimi różne problemy. Od używek, po byle jakość i tak dalej. Kłótliwość w przypadku, w którym nie ma o co się kłócić i olewanie totalnie ważnych tematów, gdy można by zwrócić na nie bardziej uwagę.

Fragment rozmowy o problemach z raperami od 11:02.