Książe Kapota: „Byliśmy u Tedego, żeby pokazał papier, ale nie zrobił tego”
Książe Kapota i Robert Śledź na żywo w rozmowie dla RAPNEWS. W sprawę zamieszany jest Tede.
Wczoraj na kanale Youtube RAPNEWS w studio na żywo gościnnie wraz z Księciem Kapotą wystąpił Robert RS77. Rozmowa w pewnym momencie zbiegła na kontrowersyjny temat nieznanej dotąd sprawy Roberta, którą rozpoczął wątek udostępnionego filmiku w maju tego roku na Instagramie Robert RS77.
Tede miałeś czas żeby się odnieść co do swoich wyjaśnień. Czyżby Ci ku*wa gacie z d*py ku*wa spadły i potwierdziłeś 60-siątkę?
Filmik ten wyświetliło prawie 40 000 tysięcy osób. Robert Śledź na antenie studia nazwany został przez Kapotę jako „łowca 60-siątek” lub „łowca kapusi”.
Jak wynika z rozmowy Książe Kapota i Robert wybrali się do Tedego, aby ten pokazał im swoje zeznania w jednej ze spraw, w którą są wspólnie zamieszani. Jacek – jak mówi Kapota, finalnie nie pokazał niczego. Patrząc na ironiczne i prześmiewcze komentarze w stronę Tedego, panowie na chwile obecną nie darzą się szacunkiem. Warto wspomnieć, że raperzy mają na koncie 3 wspólne numery, z czego jeden BIAŁYJENOSY z liczbą 20mln wyświetleń na Youtube.
Robert RS77 zyskał popularność w Internecie nagrywając filmiki na temat Soboty. Zdaniem Roberta i Jongmena Sobota potwierdził zeznania jednego ze świadków, utwierdzając w tym wiarygodność zeznań, co w następstwie wpłynęło negatywnie na pozostałych interesantów procesu. „Je*ać Kapusi” to z pewnością slogan, który rozpowszechnił wśród internautów Robert RS77, doczekał się również swojej linii odzieżowej będącą popularną w kręgach ulicznych.
O jaką sprawę chodzi i w co jest zamieszany Tede? Na bieżąco będziemy Was informować o rozwoju sytuacji. Na chwile obecną nie ma żadnych papierów, ani rzekomych dowodów dotyczących zeznań Tedego.