Sarius: Wieśniak jest z Wami, jak to kiedyś nazywała mnie większość, tych co teraz biją mi piątki.
Raper z ważnym przesłaniem do swoich fanów.
Sarius dziś na swoim Facebooku, wpis z przesłaniem dla swoich fanów. Raper zaczął od tego, że żadna praca nie hańbi. Podał swój przykład, kiedy to pracował w Samsungu oraz w myjni samochodowej, gdzie robił to co po prostu musiał.
Jak robiłem na myjni i przyjechało zarzygane auto i całym sobą nie chciałem tego sprzątać ale musiałem, bo trzeba cokolwiek by się nie robiło robić to solidnie do końca, ale i w duchu wiedzieć I WIERZYĆ W TO, że to obecne położenie to tylko etap przejściowy.
Zaznaczył też, że artystą możemy być w każdej dziedzinie. Podkreślił, że nie powinniśmy frustrować się markowymi rzeczami.
Piszę to do Was żebyście nie frustrowali się flexem i ciuchami z Vitkaca, bo najbiedniejsi ludzie muszą ubierać się w najbardziej kosztowne ciuchy aby zakryć swoją biedotę.
Sarius wspomniał też o „Warszafce„, której jest pełno na social mediach i to z niej właśnie zdaniem artysty, wypływa najwięcej niepożądanych rzeczy.
Musisz wiedzieć, że ja jak i cała reszta moich rapowych ziomali naprawdę z „1 ligi rapu” wspieramy Cię i nas też pewnie niejednokrotnie nazwano już wieśniakami, śmieciarzami i tak dalej w zderzeniu z ICH światemq. Ale kiedy już tacy jak Ty – MY pojawiamy się u nich na salonach to zalega cisza. My dla nich jesteśmy nieobliczalni i prości. Boją się niepasujących pikseli.
Raper podkreślił, że teraz osoby, które kiedyś nazywały go „wieśniakiem” biją mu piątki. Zaznaczył, że nie warto martwić się, że nie znajduje się w „kółkach wzajemnej masturbacji”.
Co by Ci te jeb*ne pajace nie powiedziały nie daj wytrącić się z uwagi w biegu po Twój cel. Za 5 lat będą Cię całować po rękach.
Całość znajdziecie poniżej.