6ix9ine wylądował w szpitalu!
Do nieszczęśliwego wypadku doszło w domu rapera.
Od zakończenia aresztu domowego Tekashi nie przestaje zaskakiwać. Swoje wyczyny raper cały czas publikuje na Instagramie pokazując, że nie boi się o swoje życie, mimo iż wielu groziło mu śmiercią. 6ix9ine wśród swoich ochroniarzy czuje się jednak bezpiecznie, a dowodem na to są jego częste wybryki na ulicach Nowego Jorku.
Tym razem Tekashiemu przytrafił się jednak nieszczęśliwy wypadek i kontuzja ręki, której nabawił się we własnym domu. Według jego opowieści kontuzji nabawił się przez… swojego psa.
Około trzeciej nad ranem zszedłem na dół, żeby coś przekąsić i potknąłem się o swojego rocznego buldoga francuskiego – Poppy’ego. Chciałem uniknąć wypadku, ale moja ręka utknęła w poręczy od schodów.
Tekashi nie byłby oczywiście sobą, gdyby późniejszych wydarzeń nie opublikował w sieci. Tym samym otrzymaliśmy krótkie wideo prosto z procesu zakładania mu gipsu na kontuzjowaną rękę.