Ras oburzony wypowiedzią Andrzeja Dudy: „To zachowanie frajerskie”
Wczoraj poznaliśmy wstępne wyniki II tury wyborów prezydenckich.
Przez ostatnie tygodnie cały kraj żył głównie wyborami prezydenckimi. Wczoraj otrzymaliśmy oficjalne, wstępne wyniki, w których zwyciężył Andrzej Duda. Kolejne sygnały napływające z komisji wyborczych potwierdzają zwycięstwo obecnego prezydenta. Od razu po ogłoszeniu wstępnych wyników obaj kandydaci zabrali głos, a Andrzej Duda powiedział:
Jeżeli ktokolwiek poczuł się urażony jakimś moim działaniem, słowem przez te pięć lat, nie tylko w kampanii, proszę, żeby przyjął moje przeprosiny. Chcę zapewnić, że darzę go szacunkiem, tak jak darzę szacunkiem wszystkich moich rodaków, niezależnie od poglądów. Pod biało-czerwonym sztandarem jest i musi być miejsce dla każdego.
W podobnym tonie wypowiedziała się córka prezydenta, Kinga:
Niezależnie od tego, kto wygra te wybory, chciałabym zaapelować do państwa o to, żeby nikt w naszym kraju nie bał się wyjść z domu. Niezależnie od tego, w co wierzy, jaki ma kolor skóry, poglądy, jakiego kandydata popiera i kogo kocha. Wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługują na szacunek.
Takie wypowiedzi nie spodobały się Rasowi, który wytknął prezydentowi hipokryzję. Wszystko przez wypowiedzi Dudy podczas kampanii, kiedy to w oczywisty sposób obraził środowiska LGBT. Ras pogratulował zwycięstwa, ale jednocześnie zaznaczył, że wypowiedzi po ogłoszeniu wyników to „frajerskie zachowanie„.
Panie prezydencie, gratulacje, ale pańskie wystąpienie po słowach w kampanii to jest absolutny szczyt hipokryzji. Nie można sobie najpierw piętnować ludzi w obrzydliwy sposób, a potem powiedzieć „XD żartowałem” i jeszcze wysłać córkę, żeby potwierdziła „tak, tak, XD żartował, kochajmy się”. Jest to zachowanie frajerskie.