Kafar o Safulu: „To jest ciężki przypadek”
Kafar w rozmowie z PrzekoTV opowiedział o swoich kolegach z kolektywu Dixon37.
Raper wziął niedawno udział w wywiadzie dla kanału PrzekoTV w którym opowiedział m.in. o trzeciej części Panaceum, o tym czego najbardziej nie lubi w raperach oraz podał najlepsze cechy swoich kolegów z zespołu. Problemy z takimi cechami pojawiły się w momencie, gdy muzyk wspomina o… Safulu.
Jednak na wstępie Kafar opisał z grubsza Resta i Krasula. Muzyk zaznaczył, że niezależnie od sytuacji są oni bardzo pomocni i zawsze można na nich liczyć.
Krasul, mimo że nie nawija, to zdecydowania przyjaźń i oddanie. To jest taki człowiek, że ja np. wyłączam telefon w nocy czy coś, a do niego możesz zadzwonić w nocy, że masz problem i zawsze możesz na niego liczyć. Rest bardzo podobnie, bo też jest na każde zawołanie, ale żeby nie powtarzać, zróbmy systematykę i zacięcie jeśli chodzi o sportowe rzeczy.
W podobnym tonie Kafar mówi też o Michrusie, który jego zdaniem znakomicie sprawdza się w roli ojca.
Michrus fajnie poleciał w rolę ojca. To mi się podoba, bo pojawił się nowy Dixon Franko.
Nie tak łatwo przyszło mu jednak wymienienie najlepszych cech Safula. Raper powiedział o nim, że jest… „ciężkim przypadkiem„.
To jest ciężki przypadek. Naprawdę musiałby tutaj stanąć i musielibyśmy porozmawiać o Safulu. Chyba tydzień byśmy o tym gadali.