Pomidor do Popka: „Płakałeś mi, że chcą Ci porwać córkę!”
Konflikt między raperami nadal trwa!
Od kilku dni toczy się internetowa wojna pomiędzy Popkiem, a Pomidorem, gdzie ciągle padają wzajemnie oskarżenia. Praktycznie codziennie pojawia się jakaś nowa informacja od jednej ze stron konfliktu. Popek posiada jeszcze wsparcie w postaci Miśka z Nadrzyna i Żuroma, którzy występują z nim na filmach czy udzielają się w komentarzach.
Teraz kolejny raz zabrał głos Pomidor, który przyznał, że nie pozwolił Popkowi wrócić do Polski i pamięta chwilę, kiedy jego dawny przyjaciel płakał z powodu swojego dziecka. Raper w najnowszym filmie przestrzega również Żuroma i Miśka z Nadrzyna, twierdząc, że Popek ich oszukał.
Nie dałem ci zielonego światła na powrót do Polski. Spotkaliśmy się w hotelu w Liverpoolu, wziąłeś mnie na bok, płakałeś, że chcą ci porwać córkę. Powiedziałem, że pomogę ci tylko ze względu na nią. Powiedziałem ci, że nikogo nie sprzedałeś, ja też nikogo nie sprzedałem. Roz***ał się ktoś na nas w 2006 roku, dałem ci zielone światło, żebyś mógł sobie biegać, żebym ratował twoją córkę i jej zdrowie. Tylko dlatego ci pomogłem. Później nagrałeś film, w którym też oszukałeś ludzi. Sprawa z moim siedzeniem i czekaniem, aż ktoś mnie wykupi – dzwoniłem do ciebie, nie chciałeś mi pomóc. Przyjechali moi wspólnicy, zapłacili za mnie, wyciągając mnie z tarapatów. Dostałeś pomoc od ludzi, teraz wyszło, że jesteś oszust. Dla mnie już nic nie znaczysz. Niedługo usłyszycie, jak śpiewał, że chcą mu porwać córkę. (…) Wyszły oszustwa Pawła. Nie spodziewałem się, że pomogę komuś, a on mi zrobi takie świństwo. Co z tobą zrobią? To już zależy od ludzi. Ja tłumaczyć się nie muszę, bo wiem, że ostatnie słowo i tak należało do mnie
Na odpowiedź Popka nie trzeba było długo czekać. Raper pojawił się na nagraniu razem z Żuromem, które wywołało kontrowersję wśród fanów. Zdaniem internautów, wideo na którym zostały zaprezentowane dowody, zostało zmanipulowane. Pojawia się również nagranie na którym Pomidor przyznaje, że po paru głębszych, sprzedał Popka, gdyż mu to wmówiono.
Krzysiu, nagrałeś filmik, jaki nagrałeś, mówiąc, że nie dostałem od ciebie zielonego światła. Idziesz w zaparte. Raz mówisz tak, a za chwilę inaczej, więc sami posłuchajcie drugiej wersji Krzysia, filmiku, który nagrał trzy dni temu. A ci co mają mózgi, to już będą wiedzieć