6ix9ine zapowiada: „Wyjdę z domu i będę prowadził swoje samochody!”
Tekashi poinformował niedawno, że nie boi się konsekwencji swoich niedawnych czynów.
Głośna sprawa Tekashiego odbiła się echem na całym świecie. Raper przez swoje domniemane kontakty z prokuraturą został znienawidzony przez środowisko rapowe, a wielu życzyło mu najgorszego. 6ix9ine przebywa obecnie w areszcie domowym, który uniemożliwia mu swobodne poruszanie, ale raper już zapowiedział, że gdy tylko skończy mu się areszt, to planuje wyjść normalnie na ulicę.
Cała deklaracja jest o tyle zaskakująca, że wielu ludzi otwarcie mówi o tym, że Tekashi zostanie zamordowany, gdy tylko nadarzy się ku temu okazja. Raper jednak się tym nie przejmuje.
Na wspomnianej transmisji na żywo Tekashi mówi także o konkurencji na amerykańskiej scenie. Jego przyjaciel DJ Akademiks twierdzi, że obecnie na topie jest Lil Uzi Vert, a jedynie sprzedaż ogromnej ilości płyt pozwoli mu go przegonić. 6ix9ine odpowiada, że nie zamierza rywalizować z Uzi’m.
Uwielbiam Uzi’ego. Ale ja nie rywalizuję z Uzi’m. Ja i on to zupełnie coś innego. Nikt nie jest moją konkurencją. Myślę, że nikt nie jest w stanie przejść tego, co ja przeszedłem w swoim życiu. Policja, bycie kapusiem, kontrowersje, sytuacja z tamtą dziewczyną – to wszystko, a wciąż jestem w miejscu, w którym jestem. Stoję pewnie. Myślę, że nikt nie poradziłby sobie z takimi kontrowersjami, popularnością i takim hejtem. Oni by się już pozabijali, a jeśli by tego nie zrobili, to pewnie powiedzieliby: j*bać ten rap. Nie mam żadnej konkurencji.