Bedoes: Pi*do nawet nie potrafisz taga zamazać.
Raper komentuje sytuację z rodzinnego miasta.
Jak wiadomo w kulturze hip-hopu od praktycznie samego początku pojawiało się graffiti. Ksywki raperów namalowane na ścianach budynków, czy inne napisy, które zdobiły pobliskie domy i bloki. Takie też twórczości artystyczne widnieją w rodzinnym mieście Bedoesa, Bydgoszczy, a dokładniej na Bartodziejach. Na ścianach znajdowały się napisy gangu 2115.
Jednak ktoś nieudolnie, próbował zamazać to graffiti 2115, co nie uszło reprezentantowi SBM. Bedoes zauważył to i postanowił odnieść się do tej sytuacji na swoim profilu na Instagramie. Zamieścił relację, w której tłumaczy co zobaczył.
Z kim my mamy się beef’ować, jak pi*do nawet nie potrafisz taga zamazać. Co to ku*wa jest? Matce zabrałeś podkład? Co to jest?
Zaapelował również, do osoby, która próbowała zamazać napis, aby odezwała się do niego, jeśli ogląda to story. Raper zaznaczył, że z nikim w mieście nie szuka beef’u i nikogo nie zaczepia. Jeśli jednak pojawia się konflikt, to z jakiegoś powodu.
Jesteś pi*dą jeśli robisz takie rzeczy. I szczera gadka naprawdę, ja nie szukam z nikim wojen, nie lubię wojen. Wszystkie akcje, które robię są po to by czynić dobro.
Raper zaznacza, że wszystko co robi to dobro. Nigdy nikomu nie zrobił żadnej krzywdy, bez przyczyny. Jeśli pojawiała się przyczyna to chciał, to załatwić rozmową.
Jak przychodzi jakaś pi*da i zamazuje tag, to niech się j*bie. 2115 jest po to by nieść pomoc i czynić dobro. Jak komuś to nie odpowiada, to niech przemyśli swój żywot.(…) Bartodzieje jednoczmy się, Bydgoszcz jednoczmy się, bo bezsensowne gówno nie jest warte, ani wyroku, ani życia, ani zdrowia, ani niczego.
Całą wypowiedź znajdziecie poniżej.