Sobota odpowiada na zarzuty!
Raper nagrał swoją odpowiedź na zarzuty Jongmena!
Jakiś czas temu Jongmen oskarżył na swoim Instagramie, Sobotę o to, że skorzystał z prawa małego świadka koronnego i współpracuje z prokuraturą. Na odpowiedź Soboty musieliśmy poczekać, aż do dzisiaj. Przyznał, że zwlekał z tym tak długo, gdyż wolał, aby emocje opadły.
Na pewno nie jest to strach. (…) To co mnie teraz przeraża, to to, że mógłby odejść z przybitą łatką „kapusia” i to jest jedyne czego się boję. Brak tej odpowiedzi nie wynika ze strachu. Po drugie jest koronawirus, niedawno otworzyliśmy markę, jest to młoda raczkująca marka, wszystko stoi w miejscu, Wam wszystkim też padają biznesy, musieliśmy się zająć, żeby to ratować. I po trzecie czekałem, aż dowie się cała Polska, żeby już wszyscy się tam naprawdę wypocili, wypałowali, nakrzyczeli i żebym codziennie nie musiał wrzucać nowych filmów, nie ma to sensu, chcemy to zrobić raz, a porządnie.
Raper odpowiedział również, dlaczego do tej pory nie udostępnił papierów. Dodał, że nie zrobił tego, ze względu na to, że dokumenty pojawiły się już wcześniej na profilu Jongmena.
Nie, bo RODO na pewno, jest to po prostu sprawa bieżąca w toku, są tam zatrzymani, osadzeni, niewinni ludzie pomówieni przez tego kapiszona, tak samo jak ja i wyświetlanie tego nie pomoże, ale Jongmen – to są wasi koledzy i to Wy wiecie co jest dla nich najlepsze, tylko naprawdę zastanawiajcie się co jest dla nich najlepsze. (…) Nie udostępniłem, bo Wy i tak to właśnie zrobiliście, szkoda, że wybiórczo i w wersji, która jest średnio do rozczytania, a wiem, że macie dostęp do pełnych tych papierów, to nie wygląda ładnie z Waszej strony. Jeszcze żartem jest oznaczenie świadka koronnego w tym wszystkim, jako osobę, którą ja niby pomawiam.
W kolejnej części Sobota skierował swoje słowa do Jongmena z prośbą, aby ponownie przejrzał wszystkie papiery, a dokładniej te z zarzutami.
Jongmen, słyszę jakieś wypowiedzi Twoje, że to działo za działo, ale już 2 tygodnie wcześniej udostępniłeś filmik, na który ja nie odpowiedziałem, ale nazywasz mnie w nim frajerem i tchórzem, że wydygałem więzienia i się poukładałem z prokuratorom. Weź k*rwa jeszcze raz te papiery do ręki z napisem „zarzuty”, przeczytaj tam te zarzuty i zczai, że z tego nie grozi żadna odsiadka
Cały materiał znajdziecie tutaj: