Co zainspirowało Quebonafide?
Quebonafide w najnowszym odcinku HEJT PARKU!
W najnowszym odcinku HEJT PARKU. W rozmowie z Smokowskim o sporcie, jak i muzyce. Fani od samego początku zadawali pytania, o koncepcję płyty, skąd pomysł na nią. Pojawiło się również pytanie o znajomość z Kukonem.
Smokowski zaczął rozmowę na temat płyty, która ukazała się kilka dni temu pt. Romantic Psycho. Jak raper zaznacza, dzięki całemu przedsięwzięciu dowiedział się rzeczy, których może nawet nie chciał wiedzieć, że istnieją.
Próba pokazania ludziom, że ludzie tak naprawę bardziej zakochują się w powłokach, kreacji, bardzo często, a wydaje im się, że mają kontrolę nad tym co widzą, a to my siedząc tutaj po drugiej stronie szklanej szybki jakby decydujemy ile się w tym kadrze znajdzie i ile chce się pokazać – to tak troszkę działa. Po za tym był to ślepy test, polewanie bez etykiety.
Jeden z pierwszych słuchaczy, który dodzwonił się do studia zapytał o koncepcję na płytę, skąd się ona wzięła i czy szef QueQuality inspirował się jakimś zagranicznym artystą.
Sytuacja, w której wpadłem na ten pomysł, z powrotem do korzeni, była intymna. Jedną z inspiracji był film „American Psycho” i rozdwojenie jaźni, które miał tam Patric Bateman. Może to rozdwojenie jaźni nie jest dobrym słowem, ale to podwójne życie, które wiódł. Oraz to zdjęcie, które wyciekło do internetu z moich studenckich czasów.
Dodatkowo fan zapytał się o dobór gości na albumie. Jak się okazało słuchacz Kuby, bardzo jara się twórczością Kukona. Padło pytanie, jak Quebonafide poznał się z raperem.
Poznaliśmy się bardziej jak polecieliśmy razem do Estonii, ja to jakoś sprowokowałem, bo bardzo lubię rzeczy, które robi Kukon. Bardzo mi się to podoba. Jeśli chodzi o tych raperów, którzy pikują do góry to on jest jednym z najciekawszych.
Cała rozmowa dostępna poniżej!