Pih: „Zrobiliśmy kawał dobrej roboty dla tej kultury”
Pih wspomina beef z Dużym Pe i komentuje jak wygląda teraz sytuacja między raperami.
15 lat temu byliśmy świadkami jednego z najmocniejszych beefów w historii polskiego rapu. Słowne potyczki raperów zaczęły się od zaczepki Piha w stronę Dużego Pe w postaci numeru „Prosto w twarz”, który ukazał się 13 lipca 2005 roku.
Tymczasem dziś na YouTube pojawił się przedsmak nowego odcinka Flintesencji, którego gościem będzie nikt inny, jak Adam Piechocki znany szerszej publiczności jako Pih. Fragment rozmowy skupia się na wspomnianym wyżej legendarnym beefie.
Generalnie jeżeli chodzi o ten beef z Dużym Pe to uważam, że świetnie się zapisaliśmy. Oczywiście są moi fani, którzy uważają, że ja go zniszczyłem. Jego fani uważają, że on zniszczył mnie. Mamy swoje ekipy i każdy trzyma swoją stronę i to jest właściwe i dobre. Zawsze uważałem, że był godnym przeciwnikiem i że się świetnie zapisaliśmy w naszej kulturze hip-hopu, bo to jest neden z najmocniejszych beefów jaki był. Był na poziomie. Jak często mówi moja narzeczona, tak na koniec dnia uważam, że zrobiliśmy kawał świetnej roboty dla tej kultury.
Pih skomentował również początek beefu. Jak rozpoczął się konflikt między raperami?
To nie było jakby zderzenie dwóch MC’s, tylko tutaj weszły jakieś osobiste historie. Od tego się zaczęło, więc to miało całkiem inne korzenie. Ale wszystko się dobrze skończyło i uważam, że to było wszystko warte tego. Jednak, tak jak mówię, dla ludzi, którzy gdzieś będą opisywali historię polskiego rapu – to jest taki pewien fajny kontrapunkt, bo uważam, że to był taki pierwszy mocny polski beef.
Fragment poniedziałkowej Flintesencji z udziałem Piha możecie zobaczyć poniżej: