Deys okradziony z… konta na Netflixie!
Raper w filmie zwraca się bezpośrednio do Netflixa.
Deys na swoim Instagramie podzielił się z fanami przykrą sytuacją. Okazało się bowiem, że Netflixowe konto artysty zostało… przejęte przez hakera! Deys informuje o tym w pierwszych sekundach filmu i mówi:
Okradziono mnie z konta Netflixowego. Nie mam dostępu kompletnie. Zmieniono mi hasło, maila, nic nie mogę zrobić.
Następnie muzyk kieruje już słowa bezpośrednio do Netflixa, skarżąc się jednocześnie o brak jakiegokolwiek kontaktu ze strony platformy.
Piszę do was maile, nie odpisujecie. Serduszko jest złamane, czasy są ciężkie, kwarantanna. Proszę o pomoc. Czy ja naprawdę będę zmuszony korzystać z ofert konkurencji? Zakładać Paszporty Polsatu, Bóg wie co jeszcze? Netflix, dogadajmy się, nie palmy mostów.
Fani bardzo szybko chcieli wspomóc Deysa oferując mu własne konta na Netflixie. Raper odmówił jednak i przy okazji udostępnił wszystkim adres e-mail osoby odpowiedzialnej za kradzież.
Wzruszające jest to, że tylu z was chce mi udostępnić swoje konto netfliksowe. To nie o to chodzi, stać mnie, żeby założyć sobie nowe. To nie o to chodzi. Nie będzie haker pluł nam w twarz. Okazuje się, że nie jestem sam, wielu z was cierpi na ten sam problem.