Chillwagon wydał ogromną kwotę na produkcję płyty!
Mateusz Jędrzejewicz zdradza ile kosztowało wyprodukowanie płyty Chillwagonu.
Grupa przebojem wdarła się do serc słuchaczy. Ogromne wyświetlenia ich utworów, bardzo szybko rosnąca popularność i dobra sprzedaż płyty to stały element twórczości Chillwagonu. Raperzy o północy wypuścili swój kolejny singiel, który ma promować ich drugi album. Utwór thailive znajdziecie poniżej.
Zostajemy jednak przy debiutanckiej płycie Chillwagonu. Mateusz Jędrzejewicz, znany bardziej pod pseudonimem Menagoflex w rozmowie z Skrr.pl opowiedział m.in. o kosztach jakie wiązały się z wydaniem pierwszej płyty. Mówi on tam:
W wyprodukowanie tej płyty zainwestowaliśmy ponad 800 tysięcy złotych, ponosząc ryzyko, bo ludzie nie wiedzieli, co kupują. Nie zapominajmy także, że był to debiut. Ten drop przedstawiał naszą filozofię tego, jak wyobrażamy sobie wydawnictwo fizyczne w 2019 roku.
Niedawny współwłaściciel SBM Label mówi także o zarobkach jakie udało się uzyskać ze sprzedaży albumu.
Owszem, finalnie zarobiliśmy na tym niemałe pieniądze, z tym, że też warto nie pomijać aspektu ryzyka i inwestycji – nie tylko finansowej, ale i czasowej. Zespół tak naprawdę przez rok publikował płytę w internecie, a fizyczne wydanie było tylko zwieńczeniem rocznej rozrywki, którą dostarczał za darmo.