Znamy dokładny powód morderstwa na Pop Smoke’u!
Nowe doniesienia w sprawie śmierci rapera!
Kilka dni temu Pop Smoke został znaleziony martwy w swojej willi. Początkowo sądzono, że raper został postrzelony w wyniku napadu rabunkowego. Policja jednak znalazła nagranie z monitoringu, które może wskazywać, że artysta został zabity przez gang!
Przed swoją śmiercią Pop Smoke miał zagrać koncert w Kinga Theatre na Brooklynie. Koncert został odwołany, a raper w oświadczeniu na InstaStory wspomniał, że policja nie pozwoliła mu zagrać koncertu.
Przepraszam wszystkich fanów, którzy przyszli dziś do Kings Theatre, żeby mnie zobaczyć. Niestety policja z Nowego Yorku nie pozwala mi grać, ale spokojnie, postaram się wam to zrewanżować
Jeden ze stróży prawa wspomniał, że to sam artysta odwołał swój koncert. Raper miał się bać kolegów z gangu 823 G Stone Crips. Jakiś czas temu Pop Smoke został zatrzymany, w związku z oskarżeniem o transport skradzionego Rolls Royce’a. Sędzia nakazał trzymać się z dala od kolegów z gangu lub osób z nim związanych. To właśnie dawni znajomi mają stać za strzelaniną i śmiercią rapera. Służby cały czas prowadzą śledztwo.