Tede o odejściu Jakuzy i Młodego Grzecha: „Wiszą mi hajs”
Tede na swoim Instastories opowiedział pokrótce o obecnych relacjach z Yakuzą i Młodym Grzechem.
W sierpniu zeszłego roku informowaliśmy o odejściu Jakuzy z szeregów wytwórni Wielki Joł. Sam Jakuza pisał wtedy o swoim odejściu:
Dziękuję wszystkim z którymi miałem okazję współpracować. To było coś niesamowitego. Zrobiliśmy Wielkie rzeczy.
Z relacji TDF-a wynika jednak, że nie było chyba tak niesamowicie. Tede na swoim Instastories opowiedział o obecnych relacjach z Jakuzą jak i Młodym Grzechem, który przez lata również współpracował z wytwórnią. Raper mówi:
Żebyście mieli jasność, to wasz ku*wa ulubieniec Grzesiu też się z nami pożegnał Facebookiem i do dzisiaj się nie odezwał. Nie wiemy nawet dlaczego się z nami rozstał. Napisał, że „jest tak poruszony, że nie może z nami rozmawiać” i do dzisiaj z nami nie rozmawiał. Sztywniutko ku*wa. Rozumiem, że płaczecie za nimi, ale my za nimi nie płaczemy.
Tede wspomina też o tym, że obaj panowie nadal mają nieuregulowane długi wobec niego.
Wrzucam takie niuanse pomijając, że ten i tamten hajsu nie oddali do dziś. Ale hajs nie jest ważny. Ważny jest honor i szacunek. Najważniejsze jest szacunek do samego siebie.