10 numerów, które kojarzą nam się ze starą SB Maffiją…
Na przestrzeni lat wytwórnia Solara i Białasa zmieniła się nie do poznania.
W obecnych strukturach labelu ciężko znaleźć klimaty, które towarzyszyły im jeszcze kilka lat temu. Dzisiejsza twórczość reprezentantów SBM Label nie jest gorsza, ale niewątpliwie inna. Wracamy do czasów kiedy pod szyldem SBM swoje kawałki wydawali m.in. Quebonafide czy też TomB. Tamte lata śmiało możemy nazwać początkiem obecnej kondycji rapu w naszym kraju.
Białas – To jest skurwysyńsko stylowe
Złote czasy Białasa w podziemiu. Numer jest kontynuacją kawałka To będzie skurwysyńsko stylowe z 2007 roku. Te dwa numery dzieli aż 6 lat, ale Białas jednak się nie mylił. Numer stał się skurywysyńsko stylowy. W dodatku Białas już w 2013 roku zapowiedział Klik-Klaki i Rehab:
Widać moje logo wszędzie odkąd jestem w Prosto Label
Po koncercie biorąc pengę w moją rękę żyję tym
Grałem z Term’em i Lil Fame’m, dziwko nie gram z byle kim
Po mixtapie solo jebnę, spoko będzie, idzie mi.
________________________________________________________________________________________________
Solar/Białas feat. Quebonafide, Beteo, TomB – Vladimir Putin
Kiedy zapytasz starszych słuchaczy SBM o trzy najważniejsze numery całej ekipy zapewne wymienią Pan Czlajn, Twerk i… Vladimir Putin! Numer okazał się hitem, a zwrotka TomBa do dziś ma miano mistrzowskiej!
Cały świat biorę na klatę; Vladimir Putin
On dla mnie nie ma granic; Vladimir Putin
Jak ktoś tylko źle postawi, wjadymy w suki
________________________________________________________________________________________________
Quebonafide – Futurama
Przełomowy rok dla Quebonafide. W erze trueschoolu i ulicznego brzmienia pojawia się 21-letni Kuba Grabowski, którego flow jest już zdecydowanie gdzieś dalej, gdzieś w 2018. Moglibyśmy tutaj przytoczyć mnóstwo numerów Que z tamtego okresu, ale luzu jakiego mogliśmy doznać w Futuramie, nie poczujemy chyba już nigdy w numerach tego wytatuowanego Simpsona.
Bebebebender flow,
bebebebenger boy pod Bebebebęben moc,
jak to bebebebędę Bebebebebęde?
ja już jestem pro Gwarant gwarant,
to hula hula hula dziś Futurama,
Gedziula ulala co za bit
________________________________________________________________________________________________
Tomb – Co jest Ziom?
Jeden z najważniejszych numerów Tomba w karierze. Była to furtka prowadząca go do szybkiego mainstreamu, gdyż w tamtym okresie ciężko było znaleźć lepszego punchliner’a niż Tomb. Niestety odejście Łukasza z SBM + kradzież, której dopuścił sięna swoich fanach przyczyniła się do upadku kariery rapera. Wielka szkoda, dzisiaj prawdopodobnie robiłby milionowe wyświetlenia.
Los zadał mi pytanie czy chcesz skille, czy chcesz pamięć
A ja nawet nie pamiętam co wybrałem.
________________________________________________________________________________________________
ADM – Czuć Luz
Numer, który oficjalnie powinien zostać przypisany w TOP5 najlepszych produkcji na kanale SBM LABEL. Cóż można więcej powiedzieć, w tym numerze było czuć luz. Po 5 latach wracając do tego kawałka wciąż nie możemy znaleźć w nim wad. No chyba tylko to, że jest za krótki! Warto też wspomnieć tutaj o gościnnym występie Białasa, którego zwrotka to czysty majstersztyk pod względem techniki, którą na tamte czasy zjadał 80% mainstreamowych raperów. Poza nim w numerze wystąpił również Quebonafide.
Leży dupa obok mnie, już nie w majtkach
Wygląda nieziemsko #Marsjanka
________________________________________________________________________________________________
Solar – Panczlajn
Hymn SB MAFFIJI. Pomyślcie jak wielkie spustoszenie siałaby ta grupa, gdyby wciąż liczyła to samo grono, które znalazło się na wyżej wymienionym numerze. Ale to już było… i nie wróci więcej.
Ulubiony rap? Szczery.
Ulubiony bar? Berry
Ulubiony widok? Niuń.
Ulubione auto? Tune!
________________________________________________________________________________________________
BeST – HydraUlicy
Choć numer sam w sobie nie odbił się szerokim echem, to nie można pominąć BeST’u, który na stałe wbił się w kanony SB MAFFIJI.
Ty to A2, my to Panamera
My to K2, twoja góra nazwy nie ma
Każdy raper jako ulubionych nas wymienia
Nawet Nas nas wymienia a ciebie
Nas wymienia na nas, siema!
________________________________________________________________________________________________
Białas – Czasem Czuje
Tego numeru nie trzeba oceniać czy przypominać. Wystarczy włączyć i w słuchać się w tekst.
Widzę teraz, że większość tych gadek i obietnic
To tylko używki, które w danej chwili w krew nam weszły
Łatwo coś pierdolić, jak się fruwa na balecie
A tu jeszcze osiem lat się trzeba zrzucać na rakietę
Czas zweryfikuje, kto jest bratem, a kto jadem pluje
Nie mam siły, Danny, powiedz im, co czasem czuję!
________________________________________________________________________________________________
Solar/Białas – Z Ostatniej Ławki
Legendarny już numer. Wracając do niego ciężko nie przypomnieć sobie własnych czasów szkolnych. Kto był z ostatniej ławki szczylem nie pupilem, ten nie mógł przejść obojętnie przed tym numerem. Klasyk!
Siedzimy na ostatniej ławce, pokazujemy palcem
Z czego się śmiać, a co brać na poważnie
Co trzeba szanować, a co deptać odważnie
I miej swoje zdanie tego nikt Ci nie ukradnie
________________________________________________________________________________________________
Solar/Białas – Co to jest ten SWAG?
Każdy kto w tamtych czasach śledził poczynania SB Maffiji na pewno pamięta o takich luźnych numerach jak Molly i Wódka, Skumaj czy wyżej wymieniony Co to jest ten SWAG? Spośród tej trójki naprawdę było ciężko wybrać faworyta. Numer, który w tamtym czasie był mocno newschoolowy wywołał wiele negatywnych jak i pozytywnych komentarzy. Dzisiaj takich numerów jest tysiące, ale w tamtych latach był to zdecydowanie powiew świeżości.
Gdzie nie pójdę każda dziwka chce, żebym brał ją w leasing
(Daj nam trochę słegu, Beezy, daj nam trochę słegu, Beezy)