Baner Baner
/
4 grudnia 2019
/

Hades o tym, dlaczego powstało tak mało rapowych filmów

Ostatnim gościem Marcina Flinta był Hades, znany głównie z wieloletniego członkostwa w zespole HiFi Banda.

Raper wziął udział w serii „Najgorsze Pytania” i został zapytany między innymi o to, czy mógłby zamieszkać poza Polską.

Na luzie. Najchętniej tam, gdzie jest morze, a w przeciągu godziny można się dostać w góry i zjeżdżać na snowboardzie – czyli na przykład w Vancouver. 

Flint zapytał także o to, czy Hades czyta wiersze.

Zdarza mi się rzadko. Nie mam na to czasu, ale jak już mam chwilę i widzę, że u kogoś leży tomik jakiejś ciekawej poezji na półce to sięgam, żeby sobie poczytać.

Jednym z wątków poruszonych podczas rozmowy była także kwestia polskiej kinematografii o tematyce rapowej. „Dlaczego mamy tylko 3 kinowe filmy związane z polskim rapem, skoro jest to tak duży przemysł?”

Nie wiem. Myślę, że ludzie boją się eksperymentować, boją się ryzykować fundusze.

W wywiadzie nie zabrakło także wątków muzycznych. Okazuje się, że ulubioną płytą Hadesa z katalogu Asfaltu jest „Dead Man Funk”. Raper przyznał także, że kawałkiem HiFi Bandy, który nawinąłby jeszcze „z pamięci” jest Puszer.

Całość rozmowy, w której Hades odpowiada na „najgorsze pytania” znajdziecie poniżej:

 

 

Baner Baner
Podobne wpisy
Popularne