Kartky o Chadzie: „Idę do kuchni, a tam jakiś łysy chłop napie*dala jajecznicę.”
Kartky w kilku słowach o Chadzie i poznaniu go!
Kartky na swoim Facebook’u, opublikował krótki wpis odnośnie Chady tego, jak się się poznali i dlaczego zdecydował się, nagrać na album Chada: Jesteś Legendą, o czym pisaliśmy już dzisiaj.
Artysta wypowiada się o sytuacji, w której poznał Chade – będącą niczym z filmu:
Wylądowałem u kolegi, producenta w Bielsku na kwadracie. Po kilku dniach trafił tam również (wtedy poszukiwany) Tomek Chada. No i było tak, a akcja jest jak z filmu – wstaję rano i idę kuchni, a tam jakiś łysy chłop napie*dala jajecznicę, robi herbatę, kulturalnie się ze mną wita, zaprasza na wspólne śniadanie itp.
Kartky wspomina też swój wers z Czołgam się z dna, w którym to rapował nie lubię zdrady, Chady:
Nie tłumaczyłem się jakoś specjalnie, bo ów wers to był dla mnie symbol, nazwijmy to ulicznego rapu, w kondycji, jakiej się aktualnie znajdował. Prawilnie przypominam, że nagraliśmy później numer z Kafarem z Dixonów, który bardzo lubię, ale do rzeczy. Wyjaśniliśmy sobie sytuacje, rozmawialiśmy na tysiąc tematów i żyliśmy przez jakiś czas w jednym domu.
Zaznacza on również, że to wszystko zmobilizowało go do napisania kolejnego wersu z kawałka Kartki:
Zmobilizował mnie do napisania kolejnego z wersów, a mianowicie „nigdy nie powiem, że nie lubię Chady”.
Raper wspomina, że sam nie uważał się za część legendy Chady czy nawet jego przyjaciela. Jednocześnie podkreśla, że cieszy się, że ich drogi się spotkały:
Nigdy nie uważałem się za część legendy Chady czy jakiegoś przyjaciela. Jednak doceniam, że miałem okazję kiedyś go spotkać i przecięliśmy się na swojej drodzę i bardzo dobrze to wspominam, więc zamiast pie*dolić kocopoł proszę oddać szacunek i nie magikować mi tu.
Kartky zaznacza, że to jest powód, dla którego właśnie dograł się na płytę. Cały wpis artysty możecie zobaczyć poniżej.