GSP o Belmondo: „On miał plan żebym odpuścił mu długi, a potem zniknął z pieniędzmi”
Saga z udziałem Belmondo zdaje się nie mieć końca. Nowe światło na całą sprawę rzuca ponownie GSP.
Od początku października temat Młodego G podgrzewa atmosferę w rapowym środowisku. Romans z Rafalalą, wyrzucenie z Mobbyn, oświadczenia o zakończeniu kariery i nareszcie powrót do social mediów. To wszystko wskazywało na to, że sprawa powoli będzie cichła. Nic z tych rzeczy.
Trzy grosze do całej sytuacji ponownie wtrącił GSP. Członek Mobbyn (obecnie str81team) w rozmowie z jednym z fanów powiedział kilka słów odnośnie swojego byłego kolegi z grupy.
Tu chodzi o to, że on wymyślił cały plan, żebym się nad nim zlitował i odpuścił mu długi. Zniknął sobie z pieniędzmi i dalej sobie robi hajs.
Mahatma jeszcze w kilku słowach podsumowuje obecną sytuację Belmondo skarżąc się m.in. na to, że ten nie odbiera telefonów i cwaniakuje.
Do tego bardzo brzydko się odzywa, cwaniakuje i nie odbiera telefonów. To jest dobra zagrywka z jego strony. Mimo tego, że k*rewska, to trzeba przyznać, że bez mydła wszystkich wyr*chał.