Guova: „Wytwórnie chciały więcej seksu i ciała w piosenkach”
Guova pracuje obecnie nad nową płytą. Nie wiadomo gdzie zostanie wydana, nie pomagają w tym sytuacje o których pisze raperka.
Artystka opublikowała na swoim Instagramie wpis, w którym porusza kilka kwestii związanych z wytwórniami. Guova pisze otwarcie o tym, że wytwórnie niejednokrotnie wręcz żądały od niej więcej seksu w kawałkach.
Wytwórnie mi mówiły: „to się nie sprzeda”, „musisz to zrobić inaczej: więcej seksu w piosenkach, bardziej pikantnie, pokaż więcej ciała”.
Artystka zaznacza jednocześnie, że więcej ciała oraz seksu, to nie droga jaką chciała obrać. Guova woli skupiać się na przekazywaniu treści.
Nie chciałam tego robić. Nigdy nie chciałam sprzedawać ideałów i nigdy nie chciałam rapować „pod kliki”, zasięgi i trendy. Może moje kawałki nie maja milionów wyświetleń, ale wiem, ze słuchają ich ludzie, dla których to coś więcej niż kolejna piosenka usłyszana gdzieś na YouTube.
Raperka pracuje obecnie nad albumem Fucktycznie. Nie znamy jeszcze jednak szczegółów projektu.