Deemz: „W pewnym momencie chciałem to pie*dolić. Ta branża kryje syf”
Producent związany z SBM Label od lat zapowiada swój album. Słuchacze jednak wciąż nie otrzymali gotowego materiału. Deemz tłumaczy powody tej decyzji.
Jego Eldorado z gościnnym udziałem Bedoesa i PlanaBe to nadal najchętniej odtwarzany klip na kanale SBM Label. W 2 lata od premiery kawałek zbliżył się do… 80 milionów wyświetleń! Utwór ten miał być mocną zapowiedzią nadchodzącego producenckiego albumu Deemza. Tak się jednak nie stało.
Producent tłumaczy, że stworzenie własnego albumu łączy się z dużą dawką stresu oraz niepewności. Deemz zaznacza, że producencki projekt jest 3 razy trudniejszy od standardowej rapowej płyty.
Dlatego podziwiam każdego producenta co ma koncie album producencki, jest to duża dawka stresu, niepewności a stworzenie takiego krążka jest 3 razy trudniejsze niż typowa płyta od rapera – pisze producent.
Deemz mówi również o tym, że branża rapowa w Polsce jest bardzo niewdzięczna i jak sam tu ujął – „kryje syf„.
W pewnym momencie chciałem to pierdolić i zrezygnować z robienia autorskich numerów. Dowiedziałem się jaki syf kryje ta branża i że wcale nie jest tak kolorowo. Miałem wrażenie że za każdym krokiem w przód cofałem się o dwa wstecz.
Mamy jednak również dobre informacje dla wszystkich fanów artysty. Deemz zapowiada, że już w 2020 roku powinniśmy otrzymać od niego długo wyczekiwany krążek!