„Gdyby Marek Grechuta urodził się pięćdziesiąt lat później, śpiewałby jak Chada”
Gdyby Marek Grechuta urodził się pięćdziesiąt lat później, śpiewałby jak Chada – tak o polskim raperze powiedziała podczas konferencji prasowej Sonia Bohosiewicz, jedna z gwiazd filmu Proceder.
Film podbija serca nie tylko fanów hip hopu, ale przede wszystkim widzów ceniących dobre kino. Po pierwszych pokazach podczas Festiwalu Filmowego w Gdyni, historia Tomasza Chady zbiera bardzo dobre recenzje. Proceder docenili również selekcjonerzy Warszawskiego Festiwalu Filmowego wybierając go jako jedyny zrealizowany w języku polskim film, do konkursu głównego.
Nie będzie w tym roku w polskim kinie większego pozytywnego zaskoczenia – to fragment recenzji Łukasza Kołakowskiego z portalu MoviesRoom.pl.
Karolina Stankiewicz z Wirtualnej Polski dodaje: Proceder ma coś, co sprawia, że ogląda się go świetnie – znakomite dialogi, które wiarygodnie portretują polską scenę hip-hopową. Recenzenci zgodnie zauważyli niezwykły talent Piotra Witkowskiego, który zagrał główną rolę, a który musiał zmierzyć się z prawdziwą legendą.
Witkowski jest najjaśniejszym punktem, który staje się sercem tego filmu. To duża zasługa jego osoby, że ekranowy Chada jest tak ciekawą, niejednoznaczną i złożoną jednostką – to Adam Siennica z NaEkranie.pl
Proceder trafi do kin już 15 listopada. OBEJRZYJ ZWIASTUN!
Proceder to poruszająca historia rapera Tomasza Chady – chłopaka z blokowisk, z duszą poety i darem do wpadania w poważne kłopoty. Prawdziwy i szczery do bólu w swoich tekstach, Chada ginie w niewyjaśnionych okolicznościach zostawiając zszokowanych fanów i dziewczynę, którą kochał. Muzyka była całym jego życiem – pasją i światem, w który uciekał, gdy rzeczywistość nie miała mu zbyt wiele do zaoferowania.
Poznaliśmy już także oficjalny plakat filmu.
W rolach głównych wystąpili: Piotr Witkowski, Kali, Antoni Pawlicki, Agnieszka Więdłocha, Małgorzata Kożuchowska, Jan Frycz, Sonia Bohosiewicz, Gabriela Muskała, Ewa Ziętek, Piotr Głowacki, Anna Matysiak. Film wyreżyserował Michał Węgrzyn, a autorem zdjęć jest Wojciech Węgrzyn.