Polska wyśmiana przez amerykańskiego rapera!
Niedawno w Polsce odbyła się pierwsza edycja Fest Festwalu. Nie obyło się niestety bez nieporozumień.
Pierwotnie podczas imprezy zagrać miała legendarna grupa Wu-Tang Clan. Tak się jednak nie stało, a w ich miejsce organizatorzy zaprosili inną amerykańską gwiazdę – Schoolboy’a Q.
Raper dowiedział się o swoim występie… na kilka godzin przed wejściem na scenę. Postanowił opisać to wszystko na swoim Instagramie:
Ten festiwal ma jakieś 30 osób. Zadzwonili do mnie 18 godzin przed koncertem, by zastąpić Wu-Tang Clan. Wszystko wam zaraz pokażę.
Właśnie po takiej deklaracji na Instagramie twórcy, który na tę chwilę obserwuje ponad 2,5 miliona osób, zaczęły pojawiać się treści wyśmiewające nasz kraj oraz organizację imprezy. Schoolboy nieustannie wrzucał do sieci krótkie filmy, na których wyraźnie wyśmiewał fanów, którzy przyszli bawić się pod sceną.
Patrz na tego czarnucha jak próbuje pobudzić tłum. To się nie uda, ale to jest gówno.
Powyższy cytat to jedynie fragment wypowiedzi amerykańskiej gwiazdy. Jak można było później zauważyć, na imprezie stawiło się dużo więcej osób niż deklarował sam raper.
Na koniec Schoolboy Q dodał jeszcze:
No dobra, przyszło więcej niż 30 osób, ale nie dajcie się zwieść – i tak było ch*jowo. Koncert był naprawdę dobry, przez ostatnią minutę. Wracam do domu i będę grał w Call of Duty.