Gdzie jest Kuban?
Jakuba Kiełbińskiego, a właściwie Kubana zna chyba każdy – jeden z Młodych Wilków w 2013 roku; znany ze swojego luźnego stylu oraz wielu hitów, takich jak chociażby Nie ma jak, Ta Dama, Mała Mi czy Chore Jazdy. W 2014 roku wydał składankę Co Za Mixtape, która była głównym powodem sporej popularności i sporych oczekiwań fanów. Rok później przyszedł największy hit rapera czyli Mała Mi, który jest wciąż jedyny w swoim rodzaju (głównie przez to jak Kubano wpasował się w nietypowy beat Essexa). Ksywa rosła, za nimi rozpoznawalność i oczekiwania, a 26-latek wciąż nie miał oficjalnej płyty na swoim koncie.
No i nareszcie w końcówce 2016 roku zaczęło się coś dziać – pojawiły się single do „debiutu” Kubana, które przeplatały się z luźnymi numerami, nie mającymi zjawić się na żadnym projekcie (a powinny, gdyż okazały się porządnym i miłym zaskoczeniem). Przedpremierowe kawałki z płyty były różnorodne i odnosiły sukcesy, tak jak i sam album pt. Myślisz Jeszcze?, który po roku stał się oficjalnie Złoty. Dlaczego wspomniałem o singlach? A to dlatego, że pojawiało się wiele głosów o monotonii pozostałych utworów z krążka – monotonii, która miała zostać przerwana.
Kubano zrobił sobie krótką przerwę, trwającą pół roku i powrócił z jednym singlem pt. Nie Znałem Cię, po czym ponownie zniknął. Jednak już w pierwszej połowie 2018 wydał kilka kawałków, a druga połowa przyniosła nam 2 utwory promujące kolejną płytę, która zapewne nie ujrzy już światła dziennego. Raper wyszedł z Ona To Wie i Znasz Mnie – kawałki kompletnie nie spodobały się słuchaczom, którzy nie kryli swojego niezadowolenia. Po jakimś czasie oba single oraz kilka luźnych propozycji po prostu zniknęły z sieci. Gdy tylko ludzie dowiedzieli się o tym, zaczęli dyskutować, czy raper wziął sobie do serca uwagi ze strony fanów (co było by dziwne, bo przecież Kubano wielokrotnie nawijał, że opinie ma „głęboko w 4 literach”) czy sam po prostu uznał, że to jednak nie jest to.
Do tej pory nic nie dzieje się u Kubana, który zniknął także z social mediów. Cisza, cisza aż nagle przypadkowo pojawił się 8 Maja na IG Live Żabsona. Od razu Mateusz został zasypany pytaniami dotyczącymi naszego zaginionego, który odpowiedział:
Kuban żyje i pracuje w telewizji (śmiech). Nie chce bym mu psuł jego comebacku, nie rozumiecie. Kubano mówi, że to był najbardziej przepracowany rok w jego życiu dlatego już może pić.
W niektórych strefach mówiło się, że Kubano znajdzie się na płycie tworzonej przez Hodaka i 2K’a, którzy kilka dni temu zaprezentowali 3 singiel do owego albumu. Po czasie okazało się, iż faktycznie tak będzie, gdyż Hodak na swoim Instagramie dodał snippet kawałka i oznaczył 2K’a oraz właśnie Kubana.
Reasumując: Kuban ma się dobrze i pracuje nad swoją drugą płytą. Najprawdopodobniej poprzedni album na tyle mu się nie podobał, że postanowił go usunąć/zmienić, a kwestia opuszczenia social mediów i zniknięcia ze sceny zapewne miała na celu nabranie sił i inspiracji na coś lepszego – coś co spodoba się i jemu, i jego słuchaczom. Najpewniej usłyszymy go w ciągu miesiąca lub dwóch, gdyż w tym okresie zostanie wydana cała płyta Hodaka i 2K’a, która zbliża się wielkimi krokami. A płyta Kuby? Miejmy nadzieję, że jeszcze w tym roku!