KęKę: Ku*wa, drugi raz z rzędu mam złoto przed premierą. Moje albumy sprzedają się świetnie
Wczorajsza premiera najnowszego singla radomskiego twórcy przyniosła wiele pozytywnych komentarzy. Pojawiły się jednak również takie sugerujące zabieg marketingowy.
Na swoim Facebookowym profilu KęKę opublikował właśnie post odnośnie swojej wczorajszej premiery. Singiel „Pora mówić nara” zebrał bardzo pozytywne opinie, ale pojawiły się również głosy jakoby utwór ten był zabiegiem marketingowym mającym na celu wymuszenie reakcji „KęKę wróc!”
W powyższym poście sam raper pisze, że nie potrzebuje dziwnych zabiegów marketingowych. Głównie za sprawą świetnej sprzedaży jego produkcji. Ku*wa, właśnie drugi raz z rzędu mam złoto przed premierą. Moje albumy sprzedają się świetnie – komentuje, domniemany zabieg marketingowy, raper.
Radomski artysta wspomina w poście również o tym, że sam nie wie co będzie po następnej płycie.
Póki co jej nawet nie planuję, tym bardziej nie mogę stwierdzić czy będę nagrywał po niej. „Pora mówić nara” to numer o wątpliwościach, przemijaniu, dążeniu do perfekcji i ciągłym szukaniu satysfakcji z życia. (…) Ostatni rok był dla mnie osobiście i twórczo trudny, o czym zresztą pisałem parokrotnie. Czułem się jak Pan i Pani w pierwszych częściach, na klipie. Obecnie „przenoszę góry” i wszystko jest ok. Taki urok mojej natury i choroby. Bywa sinusoidalnie. To właśnie chciałem przekazać w klipie. Większość z Was pewnie wyłapała, ale wolę dla pewności to dopowiedzieć tutaj.