Sokół o młodych raperach: „Im się wydaje, że to jest k**** gra komputerowa.”
W trzeciej części rozmowy Sokoła z Mateuszem Natali raper odpowiada na pytania zadane przez słuchaczy.
Z wywiadu możemy dowiedzieć się między innymi czy Sokół zamierza kontynuować w swoich utworach wątek „dwóch turystek”, jak wygląda praca w studio urządzonym po klubie go go, a także co stało się z numerem nagranym w 2014 roku w Stanach.
Sokół tłumaczy również jak doszło do kooperacji z Hewrą, a także dlaczego na swoją ostatnią płytę nie zaprosił Quebonafide.
Jednym z ciekawszych wątków rozmowy z raperem było pytanie o przyszłość polskiej rapgry. Sokół wypowiedział się na ten temat następująco:
Ja widzę bardzo dobrze przyszłość polskiej rapgry. Właściwie jestem spokojny o to. Na pewno będzie duża odnoga skomercjalizowanego, na bardzo wysokim poziomie, profesjonalnego hip hopu dla zapewnienia rozrywki masom. Widać, że to idzie w tym kierunku i to na pewno się będzie działo. Jeśli mamy mieć pop rockowy, to może lepiej żebyśmy mieli pop hip hopowy, będzie fajnie. Niestety zapewne doczekamy się w Polsce różnych tragedii. (…) Coraz młodsi ludzie zapędzają się coraz dalej, mówię też o wykonawcach. (…) Czasami jak patrzę na to, co teraz się dzieje to myślę, że mimo wszystko niektórzy nowi artyści… im się wydaje, że to jest k**** gra komputerowa. Obawiam się tego, że może ich znieść z planszy w pewnym momencie.
Raper wyraził również swoją opinię na temat trapu i stosowanego przez coraz więcej raperów autotune’a.
Trzecią część wywiadu możecie obejrzeć poniżej: