Podczas rozgrzewki przed finałem NBA puszczono diss Pusha’y T na Drake’a
Nie wiedzie się najlepiej u Drake’a ostatnio. Dodatkowo, wczoraj podczas rozgrzewek przed 3 meczem finałów NBA między Golden State Warriors i Toronto Raptors, osoba odpowiedzialna za system dźwiękowy na arenie postanowiła „strollować” Drizzy’ego. Dźwiękowiec puścił… niesławny diss na Drake’a w wykonaniu Pusha’y T.
Każdy kto zna chociaż trochę sytuację w kwestii beef’u między tymi panami, dobrze wie, jak Pusha zjadł tym kawałkiem pana Drake’a chowającego swoje dziecko, które zostało urodzone przez gwiazdę porno.
Również stacja radiowa Bay Area postanowiła zbanować muzykę Drake’a do końca Finałów NBA. Wszystko przez ową „klątwę”, o której więcej możecie przeczytać TUTAJ.
Steph with the pregame moves 🔥 pic.twitter.com/JNL3x38Htk
— ESPN (@espn) 5 czerwca 2019