„Wszedłem z tatą do studia SB w garniaku!” – wywiad z Matą!
Niedawno w radiu Kampus przeprowadzono wywiad z Matą, młodym reprezentantem wytwórni SBM.
Raper wypowiedział się o swoich planach na krótko po maturze:
To jest taki odwieczny spór w mojej kwestii, i myślę, ze to będzie się jakoś przewijało, spór pomiędzy muzyką i pasją, a nauką i jakimiś takimi obowiązkami (…) tutaj istotna jest postać mojej mamy (…) no jest spora presja z jej strony, mojej mamusi zależy abym poszedł na studia, ja bym wolał pojechać w trasę, no i wiadomo, koncertować.
Mata wyznał w rozmowie, że podczas jego pierwszego koncertu z SBM nie miał żadnego stresu i chciał się bardzo dobrze pokazać na scenie, oraz poinformował fanów, że w te wakacje planuje wydać płytę. Raper powiedział również w jaki sposób znalazł się w wytwórni:
Ogólnie to jest tak, że się wysyła demówki po prostu na mail do wytwórni, ja swoje wysłałem, ogólnie to jest tak, że ja tę epkę o petkach nagrałem w studiu SB Maffiji, bo tam można przyjść i nagrać. (…) Trochę mnie tam już kojarzyli, bo miałem takie wejście smoka, które cały czas jest obiektem żartów. Przyszedłem do studia nagrywać moją pierwszą piosenkę z moim tatą, który jest moim fanem i bardzo mocno mnie wspiera (…) postanowiłem go z tego powodu zaprosić na pierwsze nagranie, generalnie jak przyjechaliśmy do studia, to ja miałem dzień galowy w szkole, i byłem w garniturze. Mój tata pracuje w korporacji, więc też był w garniturze. Przyszło dwóch gości w garniturach, do studia, nagrywać rap z bluzgami, dosyć mocnymi bluzgami.
Mata powiedział również o swoim małym konflikcie z pisarzem Jakubem Żulczykiem, a raczej odniósł się do jego słów, którymi skomentował kawałek rapera – Klubowe: „To nieporozumienie jakieś muzyczne i genetyczne”
Ja chciałem właśnie poruszyć tę kwestię. On mnie trochę jakby obraził, ale nie wydaje mi się żeby on mówił o klubowych, tylko ogólnie o całokształcie mojej twórczości, no i w sumie jakby nie patrzeć, to pewnie gdybym siebie nie znał, i gdybym był w jego pozycji, to pewnie też bym tak pomyślał (…) ale nigdy nie spodziewałem się, że pisarz którego podziwiam i szanuję, obrazi moją genetykę.
Raper powiedział też o wsparciu od rodziców oraz o tym, że w pełni akceptują język i formę jaką prezentuje, ponieważ wiedzą, że wiele z tych kwestii to „przekaz artystyczny”.
Odpowiedział również na pytanie odnośnie swojego największego marzenia w rapie:
Moje największe marzenie jest takie, żeby zagrać kiedyś koncert z Kendrickiem Lamarem
Mata odpowiedział też na pytanie kogo najbardziej lubi słuchać, jeżeli mówimy o polskim rapie. Wyróżnił on postać O.S.T.Rego. Powiedział, ze to osoba której zawdzięcza tak naprawdę wejście do rapu.
Na samym końcu wywiadu, którego możecie pooglądać tutaj, Mata popisał się freestyle’m pod bit kawałka Borixona – Papierosy. Sprawdźcie jak mu poszło!