„Policja myśli, że Blocboy JB jest dilerem”
Pod koniec Lutego informowaliśmy Was o tym, że Blocboy był poszukiwany przez Policję m.in. za posiadanie narkotyków i akcesoria do wykonywania ich. 2 Maja został ponownie wsadzony do aresztu za podobne oskarżenia.
Czwartek wieczór, JB przebywa w swoim domu w Memphis, gdy nagle wpada oddział policji i zgarnia go na komisariat. Tam zostają mu przedstawione następujące oskarżenia: posiadanie broni, przekroczenie prędkości, posiadanie akcesoriów narkotykowych i posiadanie marihuany o kontrolowanej substancji (dostępna tylko z ważnej recepty, której nie posiadał).
Od momentu wyjścia z aresztu, 4 maja, przerwał ciszę, na temat aresztowania, na swoim Instagram’owym Story:
Policja zablokowała moje karty, wzięła moje samochody i pieniądze. Oni próbują wmówić ludziom, że jestem dilerem narkotyków. Kupiłem wszystko, co kiedykolwiek posiadałem, za pieniądze z koncertów.
Adwokat rapera zapewnia, że JB nie był celem w nalocie, gdzie zatrzymano 20 osób.
Blocboy także wydał 3 godziny temu nowy kawałek pt. „Dont Get Mad„, bez jakiejkolwiek zapowiedzi czy promocji, bez opisu i bardzo chaotycznie został zapisany tytuł klipu.