Najbardziej niedocenieni raperzy cz. II
Zapraszamy na drugą serię pięciu raperów, którzy według nas są jednymi z najbardziej niedocenionych artystów na polskiej scenie hip hopowej.
1. Avi
Kamil Zalewski znany słuchaczom jako „Avi” zdążył już namieszać na polskiej scenie hip hopowej. Razem ze swoim producentem Louisem Villain dołączyli w sierpniu 2017 roku do labelu SB Maffija, z którego niestety odeszli już niemal 7 miesięcy później za sprawą beefu z TPS’em.
Wyświetlenia najpopularniejszych kawałków duetu Avi x Louis Villain liczone są w milionach, a do artystów, z którymi współpracowali można zaliczyć między innymi ReTo, Filipka, Białasa, czy Dioxa.
Mimo wszystko rzesza fanów, jaką może pochwalić się Zalewski jest nadal dosyć skromna, a z pewnością nieadekwatna do jego muzycznych poczynań.
2. Pono
Pono, czyli Rafał Poniedzielski może pochwalić się wieloma osiągnięciami w dziedzinie hip hopu. Swoją artystyczną drogę rozpoczął w 1996 roku duetem TPWC, był także jednym z założycieli kolektywu ZIP Skład. W 1999 roku natomiast został współtwórcą zespołu ZIPERA, w którym występuje do dziś.
Raperowi nie jest także obca działalność solowa: do tej pory wydał 4 albumy, które cieszyły się ogromną popularnością wśród odbiorców. Utwory „Bez ciśnień”, „Nieśmiertelna nawijka ZIP Składowa”, czy „W aucie” to klasyki, które do dziś rozkręcają wiele imprez.
Podczas swojej działalności artystycznej Pono współpracował z raperami takimi jak WWO, DJ 600V, Dixon37, czy Hemp Gru.
Pomimo tak licznych sukcesów Pono nie cieszy się obecnie zbyt dużą popularnością. W marcu bieżącego roku raper wydał pierwszy singiel promujący jego nadchodzącą solową płytę, jednak liczba wyświetleń przekroczyła do tej pory ledwie 2 000 000.
3. Opał
Łukasz „Opał” Opiłka – pochodzący ze śląska raper urodzony 7 kwietnia 1994 roku w Chorzowie, który ma na swoim koncie dosyć imponujący staż na scenie polskiego hip hopu.
Raper może pochwalić się 4 płytami stworzonymi we współpracy z Phonic’iem, a także dwoma solowymi albumami: „POYEB” (2017) oraz „MOTYL” (2018). W 2019 roku Opał wydał również EP-kę „Pandora EP” z gościnnym udziałem Słonia i Kleszcza.
Utwory artysty posiadają specyficzny, mroczny styl i cieszą się ogromnym uznaniem wśród odbiorców, co można stwierdzić po treści komentarzy i liczbie wyświetleń na YouTube. Najpopularniejszy klip Opała osiągnął aż 3,5 miliona odsłon.
Niestety świetnie zapowiadająca się kariera przyniosła artyście dosyć skromne grono odbiorców w stosunku do jego osiągnięć.
4. Łajzol
Pochodzący z warszawskich Bielan Paweł Bartulo funkcjonujący pod pseudonimem Łajzol jest członkiem JWP – warszawskiej grupy hip hopowej, która powstała w 1996 roku. Zespół od lat odnosi liczne sukcesy, a ich utwory osiągają miliony wyświetleń na YouTube.
Mimo tak świetnych dokonań grupy i ogromnego potencjału Łajzola nadal jest o nim dosyć cicho. Czy raper zdecyduje się na działalność solową, która być może poszerzy jego zasięgi wśród słuchaczy?
5. Bisz
Jarosław Jaruszewski – polski raper, poeta, a także producent muzyczny kryjący się pod pseudonimem Bisz. Większość publiki sceny hip hopu kojarzy go ze współtworzonym przez niego zespołem B.O.K.. Jaruszewski był nazywany przez swoich słuchaczy raperem-poetą XXI wieku.
Głębokie teksty, niepowtarzalny styl i oryginalne flow sprawiły, że utwory Bisza osiągnęły kilkumilionowe liczby wyświetleń na YouTube, jednak raper nigdy nie osiągnął sławy, na jaką niewątpliwie zasługuje.