Sokół: Celebryci na całym świecie są słabego sortu. Przykładem mogą być te dwie debilki, które ostatnio biły się w klatce.
W najnowszym wywiadzie przeprowadzonym specjalnie dla Noizz.pl Sokół poruszył kilka bardzo ciekawych kwestii.
Raper kazał nam wszystkim czekać 20 lat na swój pierwszy solowy album. Płyta odbiła się bardzo szerokim echem nie tylko w środowisku hip-hopowym. Co za tym idzie – Sokół udziela masy wywiadów. W jednym z najnowszych wypowiedział się m.in o swoim nietypowym humorze czy też o współczesnych raperach i raperkach.
Kilka lat temu Sokół powiedział, że rap nie jest dla kobiet. Prowadzący wywiad postanowili ponownie poruszyć tę kwestię i tutaj artysta zostaje nieugięty. Mówi on:
Dlaczego mimo wszystko jest mniej żołnierek niż żołnierzy, górniczek niż górników? Nie jesteśmy tacy sami, nie musi tak być. Ja przykładowo mogę mieć wrażenie, że prawie każdy wizażysta to gej, choć niepotrzebnie teraz generalizuję. Możemy próbować wyrównywać, niech każdy robi, co chce. Jeżeli laski zajebiście nawijają, to niech nawijają, tylko gdzie one są?
To tylko jedna z wielu poruszonych spraw w tej rozmowie. Kolejnym ciekawym wątkiem jest niewątpliwie głośna ostatnimi czasy gala Fame MMA. Przy okazji rozmowy o celebrytach Wojtek zahacza ten temat i mówi:
Ja słabo znam świat celebrytów, którzy bywają na imprezach nie po to, żeby się bawić, tylko żeby się pokazać. Jasne, parę razy stanąłem na ściance, bo ktoś mnie o to ładnie poprosił, ale nigdy nie szedłem na imprezę tylko po to, żeby dać się sfotografować – to byłoby absurdalne. Myślę, że ogólnie celebryci, nie tylko w Polsce, ale na całym świecie są słabego sortu – przykładem mogą być te dwie debilki, które ostatnio biły się w klatce.
Nie obyło się oczywiście bez rozmów o płycie „Wojtek Sokół„. Sam raper zauważył, że prawie w każdym wywiadzie przeprowadzonym po premierze krążka zostaje poruszony temat humoru jaki możemy znaleźć na płycie.
To nie była koncepcja, ale jesteście kolejnymi osobami, które zwróciły mi na to uwagę. Ja mam specyficzne poczucie humoru, które dość ciężko jest przekuć w utwory. Najczęściej żartuję w taki sposób, że nie wszyscy wiedzą, że to żarty. Mnie to bardzo bawi, ludzi mniej. Ciężko jest to uchwycić w kawałkach i ludzie często odbierają mnie jako ponurego człowieka, co niekoniecznie jest prawdą. Może przy okazji tego albumu udało mi się lepiej wyrazić samego siebie.
Wywiad został przeprowadzony przez Oliwię Bosomtwe oraz Macieja Wernio. Całą rozmowę znajdziecie TUTAJ.