Żabson: „W Polsce to się kojarzy, że jak laska występuje w bieliźnie to jest ku*wą”
Specjalnie dla was odświeżamy wywiad Winiego z Żabsonem. Rozmowa odbyła się w 2017 roku. Czy przez ten krótki czas raper zmienił swoje nastawienie?
Jak przystało na Winiego wywiad został przeprowadzony w niestandardowych warunkach. Panowie porozmawiali sobie leząc na kanapie, ale nie przeszkodziło to absolutnie w omówieniu kilka ciekawych kwestii. Jednym z pierwszych tematów było koncertowanie. Żabson wyraźnie zaznaczał, że strasznie podoba mu się nawiązywanie kontaktu ze słuchaczami.
Artysta sceniczny musi myśleć o tym kontakcie z ludźmi. Mam ten kontakt z ludźmi i pamiętam o tym, że oni są bardzo ważni w moim występie. A dużo ludzi gra tak jakby grali dla siebie tę muzykę. Szczególnie DJ-e. Ważny jest ten kontakt z tłumem – mówi artysta
Odnośnie podejścia do publiczności odniósł się sam prowadzący, który powspominał trochę wcześniejsze lata. Mówił m.in o tym, że artyści potrafili przekazać ludziom pod sceną niesamowitą energię co przekładało się później na jakość całego koncertu. Tutaj ponownie o jednym z koncertów wypowiedział się Żabson. Mówił:
My też graliśmy takiego seta raz w klubie Niebo w Warszawie. Sami byliśmy zaskoczeni. Nie mieliśmy akurat wtedy „majka”. […] Zaczęliśmy grać bardziej elektronicznie, ja lubię sobie polecieć czasem takie bardziej prostackie vixy, patrzymy w pewnym momencie, a tu gościu ku*wa na rękach u ludzi. Byliśmy tak zajarani!
Następnie rozmowa zeszła na tematy ówczesnego flow w rapie. Panowie wymienili kilka poglądów na temat mody w muzyce, która podobnie jak w branży odzieżowej, zmienia się co jakiś czas. Żabson wymienił tutaj kilka przykładów amerykańskich twórców, którzy mocno przyczynili się do wypromowania jakiegoś stylu, który obecnie jest używany w naszym kraju.
W późniejszej fazie wywiadu Wini w dość… niekonwencjonalny sposób postanowił zejść na temat młodych fanek. Zapytał bez skrupułów: „No dobra, a te – dzi*ki chcą się ruch*ć? No bo ja słyszałem historię o tobie, że ty byłeś w Łodzi w studiu, a fanki pod studio czekały”
Tym sposobem panowie „subtelnie” poruszyli temat kobiet w swojej rozmowie. Odnosili się właśnie m.in do fanek, które niejednokrotnie potrafią wskakiwać swoim idolom do łóżek. Żabson raczej niechętnie wspominał o takich incydentach. Poruszył za to inną kwestią, a mianowicie mentalność wielu osób oraz ocenianie przez pryzmat… występowania w klipach.
„W Polsce to się dziewczynom od razu kojarzy, że jak ktoś wystąpi w klipie w bieliźnie to od razu jest ku*wą. Myślę, że na zachodzie jest trochę inne podejście do tego”
To tylko krótki fragment całej rozmowy, który dla was odświeżyliśmy. Poniżej możecie przesłuchać cały, półtora godzinny wywiad.