W.E.N.A.: „Zachowanie Tedego nie ma dla mnie nic wspólnego z beefami, które faktycznie funkcjonują”
W.E.N.A. był gościem Artura Rawicza, a cała rozmowa została przeprowadzona dla CGM.pl.
Otrzymaliśmy do tej pory tylko krótki fragment rozmowy warszawskiego rapera z dziennikarzem. Całość ukaże się już w poniedziałek. Na samym początku rozmowy prowadzący zadał artyście pytanie o to czy coś przeszkadza mu we współczesnym hip-hopie. W.E.N.A. odpowiedział:
Zawsze fani czegoś oczekują. Albo to dostają, albo nie. Mają do tego prawo żeby oceniać, komentować i super, bo każdy ma do tego prawo jako słuchacz. Ale nie czuję, że jest coś co mnie drażni. Nie robię muzyki żeby spełniać oczekiwania i nigdy nie robiłem tej muzyki żeby spełniać oczekiwania fanów, ale nie jest to rzecz która mnie denerwuje.
W późniejszej fazie rozmowy Artur Rawicz postanowił lekko podpytać rapera o jego wciąż toczący się konflikt z innym warszawskim raperem – Tede. Prowadzący zapytał W.E.N.E. o rzeczy, które wypada i których nie wypada robić uczestnicząc w rap grze. Jako przykład podał tu właśnie konflikt z Tede.
Ja do tego podchodzę zupełnie inaczej. Mówisz o Jacku, o tym że rok temu zapowiedział, że mnie zdissuje. Tutaj mnie zdissował, super. Wrzuca zdjęcia na Instagramie. No dla mnie to już nie ma nic wspólnego z takim hip-hopem, beefami, które faktycznie funkcjonują. Wyobraź sobie, że JAY-Z wrzuca zdjęcia Nasa na Instagram, żeby go pocisnąć. No daj spokój. – odpowiada W.E.N.A.